W ramach programu "Ratujemy i uczymy ratować" prowadzonego przez WOŚP tysiące polskich uczniów w całej Polsce zdobyło wiedzę, od której może zależeć życie. Do nauki posłużyły fantomy, dzięki którym można ćwiczyć prawidłowe oddechy, masaż serca i czynności niezbędne do tego, by poszkodowani w wyniku wypadków lub zatrzymania krążenia mogli przeżyć.

W Skierniewicach organizatorem akcji był Harcerski Klub Ratowniczy działający przy Hufcu ZHP. Akcja bicia rekordu rozpoczęła się w samo południe w Liceum Ogólnokształcącym im. B. Prusa. Uczniowie ze skierniewickich szkół zanim przystąpili do bicia rekordu zapoznali się z zasadami resuscytacji, o których opowiedział Robert Moraczewski, student kierunku lekarskiego, szef klubu.

W akcji uczestniczyło ok. 150 osób. Bicia rekordu odbywało się w piętnastoosobowych grupach, które zmieniały się przy fantomach co dwie minuty. Oficjalne wyniki znane będą na początku przyszłego tygodnia.