Lubią wracać tam, gdzie już byli

Magdalena Gorożankin

publikacja 04.11.2018 01:54

W Baranowie odbył się VI Fetting Festiwal. Gościem specjalnym wieczoru była Stanisława Celińska.

Finaliści VI Fetting Festiwal wraz z ambasadorem wydarzenia Markiem Kaliszukiem i prowadzącą Marią Szabłowską Finaliści VI Fetting Festiwal wraz z ambasadorem wydarzenia Markiem Kaliszukiem i prowadzącą Marią Szabłowską
Magdalena Gorożankin / Foto Gość

Na plebanii w Baranowie, u swojego wujka, Edmund Fetting mieszkał w czasie wojny oraz kilka lat po jej zakończeniu. Wybitny aktor, poeta, piosenkarz swoją karierę i pracę z młodzieżą zaczynał właśnie tutaj, organizując koła teatralne, wieczory poetyckie i muzyczne. Od sześciu lat do kościoła parafialnego św. Józefa Oblubieńca w Baranowie zjeżdżają sławni muzycy, aktorzy, producenci muzyczni, by oceniać uczestników. Chętnych do udziału w konkursie nie brakuje.

Muzycy z całej Polski kilka tygodni przed festiwalem wysłali swoje nagrania piosenek, spośród których jury wybrało dziesięć najlepszych wykonań. Tradycją jest, że obok głównego patrona festiwalu, Edmunda Fettinga, pojawia się kompozytor, wykonawca, z którego twórczością mierzą się wokaliści. W tym roku na wykonawców czekało nie lada wyzwanie, bowiem wykonywali piosenki Zbigniewa Wodeckiego. Artysta był na II Fetting Festiwalu, śpiewał wtedy wraz z Alicją Majewską i Włodzimierzem Korczem. Bez wątpienia stał się wielką legendą. 3 listopada dziesięcioro uczestników wystąpiło przed licznie zgromadzoną publicznością oraz przed jury, by walczyć o nagrody, a także oddać hołd zmarłemu artyście.

W jury zasiedli: Marek Kaliszuk - aktor, piosenkarz i ambasador festiwalu, Danuta Błażejczyk - piosenkarka i producent muzyczny, Maciej Muraszko - aranżer, kompozytor i producent, Artur Szczęsny - członek Rebelia Media, Dariusz Dąbrowski - pomysłodawca wydarzenia oraz Maria Szabłowska - dziennikarka, która także prowadziła festiwal.

Koncert rozpoczął się od występu zeszłorocznych laureatów - Kamili Dauksz i Tomasza Borucha. Następnie publiczność usłyszała znane piosenki Zbigniewa Wodeckiego w wykonaniu m.in. zespołu „Zacznij od Bacha”, Piotra Zemły, Natalii Karwowskiej i Jarosława Pyczota, Tadeusza Seiberta oraz Ewy Łobaczewskiej. Uczestnicy to laureaci wielu nagród i zdobywcy wysokich miejsc w ogólnopolskich i światowych festiwalach. Wśród nich znalazła się także Maria Stasiak, która pochodzi z Sochaczewa. Wokaliści zachwycali dużymi umiejętnościami, ale także ciekawymi aranżacjami utworów. Poziom wykonań był bardzo wysoki i wyrównany.

Laureatami Festiwalu zostali:

I miejsce - Mateusz Wiśniewski, „Z Tobą chcę oglądać świat”,
II miejsce - Roxana Tutaj, „Nie mam czasu żyć”,
III miejsce - Julia Zarzecka, „Zacznij od Bacha”.

Nagrodę publiczności otrzymał Kamil Kilian, który mimo młodego wieku oczarował publiczność swoim głosem.

- Jestem w szoku, że wygrałem festiwal, mierząc się z legendą, jaką jest Zbigniew Wodecki. Ten konkurs miał być moim powrotem do festiwali, ale nie myślałem, że tak się zakończy. Bardzo się cieszę, że moja praca nad sobą, nad rozwijaniem umiejętności, przynosi efekty - mówi Mateusz Wiśniewski.

Oczekiwanie na werdykt umilił koncert Stanisławy Celińskiej i zespołu Macieja Muraszko. Pani Stanisława zachwyciła słuchaczy nie tylko niezwykłym głosem, ale także wrażliwością. Swoje piosenki przeplatała doświadczeniami, opowieściami i radami na przyszłość. Nie zabrakło także wspólnego śpiewu, modlitwy, a nawet tańca. - Myślę sobie, że Pan Jezus też tańczył na weselu w Kanie to i my możemy delikatnie się rozruszać – żartowała ze sceny gwiazda.

Organizatorzy festiwalu - Wójt Gminy Baranów, Gminna Biblioteka Publiczna oraz partnerzy zapraszają na VII Fetting Festiwal, który odbędzie się za rok.