Mieszko I i Piłsudski razem na scenie

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 13.01.2019 20:51

W Międzyborowie po raz 8. odbyły się niebanalne jasełka. Obok Świętej Rodziny pojawili się m.in. Mikołaj Kopernik czy Władysław Jagiełło. Widzowie, jak co roku, licznie przybyli na słynne już przedstawienie.

Jasełka rozpoczęła wizyta Lecha - według legendy, założyciela państwa polskiego Jasełka rozpoczęła wizyta Lecha - według legendy, założyciela państwa polskiego
Zuzanna Biegała

Od 8 lat mieszkańcy Międzyborowa z niecierpliwością oczekują na spektakl, który znacząco różni się od innych jasełek. Co roku aktorzy zachwycają nowymi postaciami, a wszystko to za sprawą autora scenariusza Tomasza Fatalskiego. Na co dzień Tomasz studiuje muzykologię na Uniwersytecie Warszawskim, w wolnych chwilach pisze wiersze, a od 7 lat - scenariusze jasełek międzyborowskich. Bez wątpienia w historii przedstawianej przez T. Fatalskiego Bóg rodzi się w Międzyborowie, jednak towarzyszą temu lokalne wydarzenia.

W tym roku przedstawienie nawiązywało do 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Droga do wolnej Polski została przedstawiona aż od czasów powstania państwa polskiego. Według tegorocznych jasełek, stolica Polski miała być w Międzyborowie, ale z braku orlego gniazda wśród sosen, z których słynie miejscowość, Lech wybrał Gniezno. Zaraz za Lechem pojawił się książę Mieszko I, w którego rolę wcielił się ks. Rafał Woronowski, wikariusz parafii. Nie zabrakło także Dobrawy - czeskiej księżniczki, która przyczyniła się do przyjęcia przez Polskę chrześcijaństwa. Tuż obok pojawili się także Władysław Jagiełło wraz z Jadwigą oraz Mikołaj Kopernik, Maria Skłodowska-Curie, Konstytucja 3 Maja, Fryderyk Chopin oraz Józef Piłsudski. Nieodłączną postacią była także diablica Niezgoda. Przez nią na przestrzeni wieków wydarzyło się wiele zmian, zła i wojen, które miały wpływ na istnienie państwa. Postać, która została pokonana przez wiarę i miłość Nowonarodzonego, była przestrogą przed tym, co może wydarzyć się, gdy wśród ludzi toczą się kłótnie i spory.

Kolejne sceny nawiązywały również do lokalnych wydarzeń, tj. nowo wybudowanego ronda, głośnych protestów w sprawie budowy lotniska, linii kolejowych, które mają powstać na terenie gminy, oraz do drobnych nieporozumień mieszkańców, które w ostateczności kończą się dużą dawką śmiechu. Mimo wielu postaci pojawiających się na scenie nadal najważniejszym bohaterem był Jezus, który rozwiązuje wszelkie spory i przynosi pokój mieszkańcom.

Zarówno aktorzy, jak i scenariusz zostali nagrodzeni gromkimi brawami, a widzowie zgodnie przyznają, że przedstawienie wnosi mnóstwo kolorytu do codzienności. "Wspaniałe, mądre, z poczuciem humoru i fantastycznie przedstawione jasełka. Wielkie brawa dla aktorów i nieustający podziw dla Tomasza. Chętnie obejrzę jeszcze raz i już czekam na następne" - można przeczytać wpisy na Facebooku wydarzenia jasełek.

Dla zainteresowanych i dla tych, którzy jeszcze raz chcą zobaczyć przedstawienie, aktorzy wystawią sztukę 20 stycznia po Mszy św. o godz. 17 w kościele parafialnym w Międzyborowie.