Mróz dał się we znaki

Marcin Kowalik Marcin Kowalik

publikacja 27.01.2019 10:25

Maturzyści Publicznego Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II w Głownie swój bal studniówkowy rozpoczęli od zatańczenia poloneza na placu Wolności.

Śnieg i świąteczna iluminacja stworzyły piękną scenerię Śnieg i świąteczna iluminacja stworzyły piękną scenerię
Marcin Kowalik /Foto Gość

Tym samym podtrzymali kilkuletnią tradycję szkoły, choć istniały obawy, czy zimowa aura nie pokrzyżuje planów. Na szczęście w sobotę wieczorem 26 stycznia opady śniegu już zanikły. Gdyby wciąż mocno padało, polonez odtańczony byłby w sali Willi Impresja, gdzie odbyła się zabawa studniówkowa.

Plac doświetlili strażacy OSP. Sygnał do tańca: "Poloneza czas zacząć" dała dyrektor placówki Bożena Skorek-Paszyńska. Pary zostały obdarowane biało-czerwonymi kotylionami oraz różami.

We znaki dawał się lekki mróz, jednak niektórzy zdecydowali się tańczyć bez kurtek czy płaszczy. Kilkuminutowy układ ćwiczyli od połowy grudnia w sali gimnastycznej. Ostatnie próby odbywały się już w plenerze.

- Zmarzły nam ręce i nogi, ale myślę, że dobrze się zaprezentowaliśmy - mówi Jan Dąbrowski, maturzysta z "Katolika". Nie mylił się. Tancerze zebrali gromkie brawa od obserwujących ich w zimowej scenerii mieszkańców, rodziców, krewnych, znajomych, nauczycieli, a także burmistrza miasta Grzegorza Janeczka i dziekana głowieńskiego ks. Stanisława Banacha.