Ten niepokój serca...

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 11/2019

publikacja 14.03.2019 00:00

– Patrzeć na krzyż to jeszcze za mało. Nawrócić się to uświadomić sobie, że ten krzyż muszę podjąć i wziąć go na swoje barki, bo tylko wtedy, gdy go w ten sposób niosę, naśladuję Chrystusa, tylko wtedy mam pewność, że jako kapłan idę tą właśnie drogą – mówił ks. Radosław Czarniak.

Księża modlili się  w katedrze łowickiej. Księża modlili się w katedrze łowickiej.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

W czwartek 7 marca kapłani diecezji wraz z biskupem ordynariuszem Andrzejem F. Dziubą i biskupem pomocniczym Wojciechem Osialem zgromadzili się w bazylice katedralnej w Łowiczu na nabożeństwie pokutnym. Tegoroczne modlitwy i Drogę Krzyżową poprowadził ks. Czarniak, ojciec duchowny WSD w Łowiczu.

Powrót do pierwotnej gorliwości

W nastrój zadumy, refleksji i pokuty wprowadziło kapłanów nabożeństwo Drogi Krzyżowej, której rozważania nawiązywały do różnych aspektów życia kapłańskiego. Podczas kolejnych stacji księża i biskupi trzymali krzyż, który sobie nawzajem przekazywali. Nabożeństwo zakończyła procesyjna adoracja krzyża. Kapłani wysłuchali także Ewangelii i konferencji przygotowanej przez ks. Czarniaka, który zachęcał do podjęcia nawrócenia.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.