Nikt nie chciał zagrać Jezusa

Magdalena Gorożankin

|

Gość Łowicki 14/2019

publikacja 04.04.2019 00:00

– Nam było łatwo pokazać tę Drogę Krzyżową, dwa tygodnie ćwiczyliśmy. Ale On tak lekko nie miał i wszystko musiał zrobić w jeden dzień – mówią przedszkolaki ze skierniewickiej placówki Świętej Rodziny.

Płaczące niewiasty miały trudne zadanie. Płaczące niewiasty miały trudne zadanie.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Wostatni piątek marca gru- pa 6-latków wystawiła misterium Męki Pańskiej. W kaplicy Niepokalanego Serca NMP w Skierniewicach zgromadzili się rodzice, dziadkowie i bliscy maluchów. Mali aktorzy do przedstawienia podeszli bardzo dorośle. Profesjonalne stroje pomogły im jeszcze bardziej wczuć się w role, a dorosłym przenieść się w czasie o 2 tysiące lat wstecz. Widzów najbardziej wzruszyła scena ostatniej wieczerzy i biczowania – obmywanie stóp apostołom, dzielenie się chlebem, a później ciosy zadawane Jezusowi...

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.