Dziewięć dni świadectwa

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 29/2019

publikacja 18.07.2019 00:00

– Tam przeżywałam swoje 18. urodziny. I od tego czasu czuję przynaglenie, by być tam co roku. Maryję traktuję jak mamę – mówi Emilia Zduńczyk.

Wędrowali do MB Bolesnej  już po raz 39. Wędrowali do MB Bolesnej już po raz 39.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

Po raz 39. przez ziemię łowicką do Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu wędrowali mariańscy pątnicy. Rekolekcje w drodze rozpoczęli Mszą św. 7 lipca w Górze Kalwarii, gdzie znajduje się grób św. o. Stanisława Papczyńskiego, założyciela Zgromadzenia Księży Marianów.

Słowem, śpiewem i czynem

W tym roku przewodnikiem ponad 50-osobowej grupy jest ks. Jacek Rygielski MIC. Stan osobowy podczas drogi często się zmieniał. Na różnych etapach dołączali wierni, którzy z różnych powodów – zdrowotnych, rodzinnych, zawodowych – nie mogli uczestniczyć w całej pielgrzymce.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.