Hasło pielgrzymki: Bóg jest Miłością!

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 25.07.2019 12:59

Każdego roku pątnicy ŁPPM rozważają hasło, które nadaje sens przygotowaniom i wędrówce. Tegoroczne - "Bóg jest Miłością" - zachęca do nieustannego odkrywania i przypominania sobie, że Bóg każdego człowieka darzy niezmierzonymi łaskami i miłosierdziem.

W tym roku pątnicy wędrować będą pod hasłem: "Bóg jest Miłością". W tym roku pątnicy wędrować będą pod hasłem: "Bóg jest Miłością".
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Hasło jest nawiązaniem do 20. rocznicy pielgrzymki Jana Pawła II do Łowicza, która przebiegała pod tym samym wezwaniem. To swego rodzaju dziękczynienie za świętego papieża i jego obecność w diecezji łowickiej. Dla wielu pątników św. Jan Paweł II jest wzorem pielgrzyma, ale także opiekunem rodzin i młodzieży, którzy są obecni na szlaku ŁPPM.

Zamysłem przewodnika pielgrzymki ks. Tomasza Stępniaka jest, by każdego roku pielgrzymowania odkrywać jedną z trzech cnót. - W zeszłym roku budziliśmy się do wiary, prosząc o dary Ducha Świętego, poznając je i na nowo odkrywając. W tym roku chcemy rozumieć, odczuwać, kolejną cnotę, jaką jest miłość. Chcemy przekonywać się, że Bóg bezgranicznie nas ukochał. Kocha nas niezmiernie i niezależnie od tego, kim jesteśmy. O tę miłość chcemy także prosić dla nas samych, dla naszych rodzin, modlić się za tych, którzy potrzebują miłości, którzy jej szukają, może w nią nie wierzą, aby doświadczyli, że Bóg jest Miłością. W przyszłym roku nadzieja będzie naszym motywem przewodnim i jej będziemy się uczyć, ale by tak było, musimy poznać i zrozumieć pozostałe cnoty - mówi ks. Stępniak.

Hasło przypadło do gustu wieloletnim pielgrzymom. - Proste, przyjemne, oczywiste dla wszystkich ludzi wierzących. Z pozoru. Tak naprawdę pod tymi trzema słowami kryje się mnóstwo myśli, wątpliwości, pragnień, potrzeb. Każdy z nas ma swoją wizję miłości Bożej, każdy inaczej ją rozumie, inaczej doświadcza. Jestem przekonana, że podczas 9 dni wędrówki odkryję nowe znaczenia tych słów i jeszcze bardziej zrozumiem, że Bóg jest Miłością. Chcę się na nią otworzyć i przyjąć ją w pełni - mówi pątniczka Teresa.