XX Międzynarodowe Spotkania Muzyczne

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 04.08.2019 01:07

Blisko 700 osób wysłuchało 14 światowej sławy wykonawców podczas XX Międzynarodowych Spotkań Muzycznych w Międzyborowie. Ponad 5 godzin muzycznej uczty po raz kolejny zachwyciło publiczność i sprawiło, że koncerty jeszcze mocniej wpisały się w historię miejscowości.

Yolanda Fresedo zachwyca publiczność nie tylko głosem, ale także temperamentem. Yolanda Fresedo zachwyca publiczność nie tylko głosem, ale także temperamentem.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Pomysłodawcą koncertów jest Andrzej Szadkowski, który na co dzień mieszka we Francji. Pan Andrzej wychował się w Międzyborowie. Zamiłowanie do muzyki przerodziło się w światową karierę, której doświadczeniem muzyk dzieli się z przyjaciółmi i mieszkańcami od 20 lat. – To przyszło do mnie w jednej chwili i decyzja o Międzynarodowych Spotkaniach  Muzycznych zapadła w ciągu jednego dnia. Można było planować to na „za kilka lat”, ale nikt wtedy nie wiedział, co wtedy będzie. Chciałem działać teraz – mówi A. Szadkowski.

Pomysłodawcą MSM jest Andrzej Szadkowski.   Pomysłodawcą MSM jest Andrzej Szadkowski.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Działania trwają nieprzerwanie od dwóch dekad. Na zaproszenie A. Szadkowskiego, wójta gminy Jaktorów Macieja Śliwerskiego, Stowarzyszenia Przyjaciół Wydm Międzyborowskich i proboszcza parafii ks. Krzysztofa Krawczyka, co roku do kościoła pw. Przemienienia Pańskiego przyjeżdżają artyści z całego świata. Wśród nich nie brakuje Polaków, którzy dzięki ciężkiej pracy zachwycają talentem w znanych operach, nie tylko europejskich.

3 sierpnia podczas jubileuszowej edycji koncertów zaprezentowało się 14 wykonawców, którzy zachwycili umiejętnościami wokalnymi i instrumentalnymi. Na początku koncertu publiczność wysłuchała nagrania kompozycji francuskiego akordeonisty Jeana Pacaleta, który zmarł 8 lat temu. J. Pacalet wraz z A. Szadkowskim i jego żoną zorganizowali pierwszy koncert. Artysta, który co roku powracał do Międzyborowa, komponował utwory specjalnie z myślą o Międzynarodowych Spotkaniach Muzycznych, kilka lat temu został ich patronem.

W kolejnych wykonaniach zaprezentowali się: Michał Partyka – występujący na deskach "Teatro alla Scala" w Mediolanie; sopranistka Ilona Krzywicka – występująca m.in. na koncertach w Paryżu, Rzymie, Londynie, Tajlandii, Grecji, Francji, Hiszpanii, Rosji; Szymon Kobyliński, który muzyczne doświadczenie zdobywał w Turynie i Hamburgu; Roberto de Brasov, wybitny akordeonista pochodzący z Rumunii, który na co dzień mieszka w Paryżu; Yolanda Fresedo, sopranistka pochodząca z Argentyny, której wujek w swoim życiu skomponował ponad 1200 tang.

Prof. Jerzy Mechliński wykształcił wielu muzyków, którzy śpiewają w najsłynniejszych operach na świecie. Jego uczniami byli m.in. Michał Partyka i Anna Farysej.   Prof. Jerzy Mechliński wykształcił wielu muzyków, którzy śpiewają w najsłynniejszych operach na świecie. Jego uczniami byli m.in. Michał Partyka i Anna Farysej.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Wśród artystów są także rodziny. Po raz kolejny publiczność zachwyciło rodzeństwo – Beata i Adam Musialscy, grając na fortepianie i skrzypcach, a także małżeństwo śpiewaków Marta Siewiera i Bartłomiej Misiuda. Wystąpili także ojciec i syn ­– Jerzy i Szymon Mechlińscy. Prof. Jerzy Mechliński, wykładowca w Akademii Muzycznej w Poznaniu, kształcił m.in sopranistkę Anne Farysej, która podczas wieczoru wprawiła w zachwyt rzeszę melomanów.

Mieszkańcy nie kryli dumy z międzyborowianki Karoliny Ogrodowskiej, która kształciła się w Holandii w klasie fletu. Muzykom akompaniowała wybitna pianistka Laura Sobolewska. Podczas 5-godzinnego koncertu muzycy wykonali ponad 20 utworów. W repertuarze pojawiały się głównie kompozycje Stanisława Moniuszki, ale także Piotra Czajkowskiego, Antonina Dworzaka, Giuseppe Verdiego.

Publiczność nie kryła zadowolenia z koncertu. ­– Od 6 lat przyjeżdżamy na Międzynarodowe Spotkania Muzyczne. Dla nas najpiękniejsza opera, filharmonia, jest w Międzyborowie. Dotrzeć na koncert czy operę, gdzie występują tacy artyści graniczy z cudem, a podczas MSM mamy światowej sławy muzyków na wyciągnięcie ręki. Do tego we wspaniałym otoczeniu i atmosferze. Życzymy kolejnych pięknych jubileuszy ­– mówi Joanna Krzywicka, która na spotkania przyjeżdża z okolic Warszawy.

Roberto de Brasov i Anna Farysej chętnie pozowali do zdjęć z mieszkańcami.   Roberto de Brasov i Anna Farysej chętnie pozowali do zdjęć z mieszkańcami.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Po muzycznej uczcie zgromadzeni słuchacze udali się do dolnego kościoła, gdzie podziwiali wystawę jednego dnia "Jeszcze jedna podróż" autorstwa Romana Pieńkowskiego. Malarz w swoich obrazach przedstawił lokomotywy i widoki z okna jadącego pociągu o różnych porach dnia i roku. W czasie wernisażu mieszańcy i przybyli goście chętnie rozmawiali z artystami, a także dzielili się przeżyciami z XX i poprzednich Międzynarodowych Spotkań Muzycznych.

Organizatorzy już dziś zapraszają na XXI Międzynarodowe Spotkania Muzyczne im. Jeana Pacaleta w Międzyborowie.


Więcej o koncercie w następnym 33. numerze papierowego wydania "Gościa łowickiego".