Dzień 1. Łowicz-Maków

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 06.08.2019 11:35

Mszą św. rozpoczęła się XXIV Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa na Jasną Górę pod hasłem: "Bóg jest Miłością". Na szlak wyruszyło 10 grup, które podczas wędrówki zanoszą prośby i dziękczynienia przed tron Pani Jasnogórskiej.

Na szlak wyruszyła XXIV ŁPPM. Na szlak wyruszyła XXIV ŁPPM.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

W katedrze łowickiej zgromadziło się prawie 900 pątników z całej diecezji. W kolorowych koszulkach, chustach, z flagami w dłoniach pielgrzymi zaznaczali przynależność do danej grupy. Po raz pierwszy na szlaku pojawiła się grupa granatowa. Pielgrzymują w niej służby mundurowe. 6 sierpnia w grupie wyruszyli funkcjonariusze Służby Więziennej, Policji i Straży Pożarnej.

Eucharystii przewodniczył ordynariusz diecezji bp Andrzej F. Dziuba. Wraz z nim modlili się bp Wojciech Osial, ks. Dionizy Mróz SDB - ojciec duchowny pielgrzymki, ks. Tomasz Stępniak - przewodnik XXIV ŁPPM oraz księża przewodnicy grup i wędrujący w nich kapłani. Nie zabrakło sióstr zakonnych, które przez 9 dni będą pątnikom towarzyszyć w drodze. Większą część pielgrzymki stanowi młodzież diecezji, jednak nie brakuje całych rodzin, dziadków i maluchów pielgrzymujących do Matki.

Tegoroczna intencja pielgrzymki to dziękczynienie za to, że Maryja stała się bramą Miłości przychodzącej na świat. Jednocześnie pątnicy proszą o miłość dla siebie samych, swoich rodzin, tych, którzy nie czują się kochani, poszukują miłości, może czasem w nią nie wierząc, aby doświadczyli, że Bóg jest Miłością. Podczas homilii bp Dziuba zwrócił uwagę na potrzebę obecności Miłości - Boga w życiu każdego człowieka. - Bóg jest Miłością, a Miłość jest miłosierna. Jest światłem, które rozprasza mroki ciemności. Ciemność lubi zło, nie lubi blasku przemienienia. Dlatego Kościół, który idzie za Chrystusem, czyli światłością, często jest nielubiany, bo rozświetla zakamarki codzienności. Idąc jako Kościół, bądźmy dumni, że jesteśmy dla wielu ludzi niczym gwiazda poranna, która pomaga wyzwolić się z ciemności nocy życia - mówił bp Dziuba.

Na zakończenie Mszy św. ks. Mróz podzielił się "słówkiem na dzień dobry", które towarzyszy pielgrzymom w drodze.

Ks. Dionizy Mróz - dzień 1.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość