Łuk Anny i szermierze

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 35/2019

publikacja 29.08.2019 00:00

Przez dwa dni Łęczyca była centrum szlachetnego życia rycerskiego. Mieszkańcy i goście mogli zobaczyć zbrojne potyczki, wpatrzone w łuczników białogłowy, a nawet grupę samurajów sprawnie władających dwoma mieczami pod wodzą sōke Masanoriego Ogawy.

Wokół zamku odbywały się pokazy i wystawy rękodzieła. Wokół zamku odbywały się pokazy i wystawy rękodzieła.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Po raz 21. na Zamku Królewskim 24 i 25 sierpnia odbył się Turniej Rycerski. Podczas dwudniowej imprezy ogromną popularnością cieszyły się rycerskie turnieje i pokazy konne kaskaderów i akrobatów nawiązujące do wyczynów dawnych Kozaków, którym wtórowali łucznicy konni pod przewodem Anny Sokólskiej, najwyżej sklasyfikowanej łuczniczki konnej w Polsce i na świecie. Ciepło przez publiczność zostali przyjęci Łucznicy św. Jerzego, którzy pokazali bojową skuteczność legendarnych łuczników angielskich i broni palnej czarnoprochowej. O wyższości i wyjątkowości broni białej przekonywali członkowie Akademii Szermierzy. Na tym nie koniec.

Dostępne jest 44% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.