Ta praca trwa nieustannie

Magdalena Gorożankin

|

Gość Łowicki 35/2019

publikacja 29.08.2019 00:00

– Może w mieście powiedzą, że to taka wiejska impreza, ale dla nas to przede wszystkim tradycja, którą należy pielęgnować. Poza tym jest to przypomnienie, że bez polskich rolników i bez naszej harówki świat by długo nie pożył – mówi Halina Ozięba.

Panie z KGW ze Śleszyna tańczą i śpiewają w zespole Śleszynianki. Podczas imprezy dumnie reprezentowały swoje koło, częstując pysznymi ciastami, wędlinami i innymi smakołykami. Panie z KGW ze Śleszyna tańczą i śpiewają w zespole Śleszynianki. Podczas imprezy dumnie reprezentowały swoje koło, częstując pysznymi ciastami, wędlinami i innymi smakołykami.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

W Walewicach w powiecie łowickim, w gminie Brzeziny, odbyły się Dożynki Województwa Łódzkiego. Po raz pierwszy ich gospodarzem był obecny marszałek Grzegorz Schreiber. Ziemię łowicką odwiedzili rolnicy z całego regionu. Wydarzenie rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba. Ordynariusz łowicki podkreślił, jak ważna jest praca rolników, którzy każdego dnia opiekują się Boskimi darami. – Przychodzimy dziś, by dziękować za zakończenie żniw, za obfite zbiory. To owoce pracy rąk ludzkich, modlitwy, prośby o siłę do pracy, urodzaj, dobre plony... Ale za tym stoją godziny spędzone w polu, ciężka praca, wiele wyrzeczeń i miłość do ziemi – mówił bp Dziuba.

Dostępne jest 27% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.