Oni palą się do roboty

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 36/2019

publikacja 05.09.2019 00:00

– Widząc policjanta, czuję niepokój nawet wówczas, gdy nic nie przeskrobałam. To w dużej mierze następstwo dawnych czasów. Spotykając strażaka, łapię oddech, bo wiem, że jestem w dobrych rękach – mówi Karolina Malka.

▼	W upalne miesiące bardzo często dochodzi do pożarów zbóż i ściernisk. ▼ W upalne miesiące bardzo często dochodzi do pożarów zbóż i ściernisk.
Archiwum KM PSP w Skierniewicach

Od lat cieszą się najwyższym uznaniem społecznym, sięgającym ponad 90 proc. Realizując z poświęceniem i determinacją dewizę: „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”, postrzegani są jako osoby godne zaufania, charakteryzujące się wysoką etyką zawodową. W czasach, gdy rycerzy już nie ma, w miejsce Zawiszy śmiało można wstawić słowo „strażak”. Wówczas przesłanie nie straci na aktualności.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.