publikacja 03.09.2019 14:40
20 lat temu, staraniem śp. bp. Alojzego Orszulika, w budynku dawnego Szpitala św. Józefa przy ul. Staszica 39 został utworzony DKS.
W obchodach 20-lecia uczestniczyli wszyscy biskupi łowiccy.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość
Jest wiele sytuacji, gdy odchodzący na emeryturę kapłan zostaje przy parafii, aby w miarę możliwości posługiwać. Jednak jest też wiele takich, gdy zdrowie nie pozwala emerytowi na jakiekolwiek zaangażowanie się w duszpasterstwo. W Sochaczewie księża są pod stałą opieką lekarza, pielęgniarki i sióstr zakonnych. Nazwa "Dom Kapłana Seniora" nie oddaje w pełni swojej misji. Tutaj na opiekę mogą liczyć także młodzi księża, którzy stracili zdrowie wskutek wypadków albo nieuleczalnych chorób. Obecnie w Domu Kapłana Seniora mieszka 28 kapłanów i siostry misjonarki Krwi Chrystusa, wspierane przez pracowników i wolontariuszy domu.
W tym roku minęło 20 lat od utworzenia DKS w Sochaczewie. Uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się Mszą św. w kaplicy domu. Dziękczynnej Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Andrzej F. Dziuba. Wraz z ordynariuszem modlili się także bp Wojciech Osial, bp senior Józef Zawitkowski oraz ks. Piotr Żądło, dyrektor domu, poprzedni dyrektorzy i budowniczy, jak również mieszkańcy domu, siostry zakonne, pracownicy i wolontariusze.
Na progu Eucharystii historię domu przybliżył ks. Żądło. - Dom Kapłana Seniora w Sochaczewie powstał 2 września 1999 roku. W roku 2003 r. budynek skończył 100 lat. 80 lat posługiwały w nim siostry szarytki - przypomniał.
Na początku lat 90. XX w. sochaczewski szpital został przeniesiony do nowego gmachu. Stary budynek opustoszał i szybko ulegał dewastacji. Niszczejącym domem zainteresował się bp Orszulik, który poszukiwał obiektu na Dom Księży Emerytów. Po uzgodnieniu z władzami państwowymi budynek został wykupiony. Wówczas przystąpiono do przebudowy byłego szpitala. Prace budowlane trwały 3 lata. Przy DKS utworzono stację Caritas z zapleczem medycznym. Obecnym kierownikiem stacji jest Janina Szygalska, która czuwa nad zdrowiem podopiecznych. Opiekę nad Domem Kapłana Seniora i stacją Caritas oraz przedszkolem powstałym w dawnych budynkach pomocniczych szpitala bp Orszulik powierzył siostrom pasjonistkom św. Pawła od Krzyża. Wspólnota posługiwała w tym miejscu do 2009 roku. Od 15 lipca 2009 r. opiekę nad kapłanami sprawują siostry misjonarki Krwi Chrystusa.
Ze względu na zwiększające się zapotrzebowanie na miejsca w placówce za sprawą bp. Dziuby podjęto się remontu i rozbudowy domu, dzięki czemu powstały dodatkowe pokoje, duża kaplica i winda. Nad rozbudową i remontem czuwał ks. Bogumił Karp, ówczesny dyrektor ekonomiczny, a na miejscu dyrektor ks. Żądło, który objął stanowisko po ks. Piotrze Krzyszkowskim.
Podczas homilii ordynariusz odczytał dekret ustanawiający DKS. Później, zwracając się do kapłanów - mieszkańców domu, bp Dziuba podkreślał: - Wasze posłannictwo się nie skończyło, ono trwa, ono przybiera inne formy, ale jest potrzebne Kościołowi. Kościół czeka na to posłannictwo spełniane w tym domu.
Ordynariusz, zapytany o ideę powstania domu, podkreślił, że trudno w wizji człowieka nie zauważyć starości, choroby. Dlatego mając na względzie te prawdy, diecezja 20 lat temu urządziła dom, a potem go rozbudowała. - O tym, że dobrze on służy, świadczy duża liczba kapłanów spędzających tu jesień swojego życia. Tu ważne jest, że kapłani są między sobą, jak i to, że dom ma kaplicę, w której kapłani mają swojego Mistrza - mówił bp łowicki.
Jak przystało na jubileusz, były też podziękowania, kwiaty, wspomnienia i wspólna agapa.
Więcej o jubileuszu w 37. numerze papierowego wydania "Gościa Łowickiego" na 15 września.