Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet do Włoch - Dzień 3. Asyż

an, ksrw

publikacja 08.10.2019 01:26

W poniedziałek, trzeciego dnia pielgrzymki, kobiety z diecezji pielgrzymowały do Asyżu - miasta związanego ze św. Franciszkiem i św. Klarą.

Asyż zachywcił panie nie tylko pod względem krajobrazu, ale także nieustanną "obecnością" św. Franciszka i św. Klary. Asyż zachywcił panie nie tylko pod względem krajobrazu, ale także nieustanną "obecnością" św. Franciszka i św. Klary.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

Podczas drogi, podobnie jak to miało miejsce poprzedniego dnia, od rana panie wspólnie wielbiły Maryję Godzinkami, po których wysłuchały refleksji ks. Bp. Andrzeja F. Dziuby na temat kolejnego błogosławieństwa: „błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię”. „To błogosławieństwo dotyczy ludzi wiary żyjących w czasach ostrych sporów, wykrzykiwania swoich racji, czasem w sposób bardzo agresywny, używając kłamstwa, podstępu. Chrystus w to miejsce proponuje łagodność i skromność, proponuje cierpliwe znoszenie inności drugiego człowieka Chrześcijańska cnota pokory winna być na stałe wpisana w ewangeliczne świadectwo życia.

W czasie drogi panie wysłuchały też refleksji na temat ciszy i słuchania. – Do rozmowy nie wystarczają tylko usta. Potrzebne są przede wszystkim uszy. Często spotyka się ludzi, których koncepcją rozmowy jest mówienia do siebie w obecności innych – mówiła Agnieszka Napiórkowska. Kierownik „Gościa Łowickiego” podkreśliła, że niezdolność słuchania przejawia się także w relacji i stosunku do Boga. Nie ma wiary jeśli się nie słucha Boga. Bez słuchania nie ma też posłuszeństwa. W ramach konferencji o swojej drodze odkrywania powołania i woli Bożej opowiedziały A. Napiórkowska i s. Marietta Chlebus ze Zgromadzenia Misjonarek Krwi Chrystusa.

Pierwszym punktem programu w Asyżu była Msza św. której przewodniczył ks. Rafał Woronowski, opiekun duchowy pielgrzymki. Kapłan w nawiązaniu do czytań, wspomnienia Matki Bożej Różańcowej, a także rozważanego w tym dniu błogosławieństwa za wzór wskazał Maryję w momencie Zwiastowania. Ukazując sytuację Bogarodzicy, ks. Rafał zachęcał panie by spróbowały zastanowić się nad tym, czy one w takich okolicznościach potrafiłyby przyjąć wolę Bożą, bez zbędnych pytań. – Maryja była prawdziwie zasłuchaną w głos Boga, bo cichy, to ten, który umie słuchać i być posłusznym. W każdej sytuacji Maryja chciała być zawsze wierną Bogu. To było Jej jedyne pragnienie. Inne rzeczy się nie liczyły – mówił ks. R. Woronowski.

Po Mszy św. pielgrzymi nawiedzili bazylikę św. Franciszka. Głębokim przeżyciem dla wielu pań była osobista modlitwa przy grobie Biedaczyny z Asyżu i bliższe poznanie jego życiorysu ukazanego na średniowiecznych malowidłach. Zwiedzanie miasta uczestniczki DPK zakończyły przy grobie św. Klary. Duchowej siostry św. Franciszka, która szybko stała się ich powierniczką.