Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet do Włoch - Dzień 6. Rzym

an, ksrw

publikacja 11.10.2019 15:26

Szósty dzień był dla pielgrzymów szczególnym przeżyciem, ponieważ mogli od rana modlić się w bazylice św. Piotra przy grobie św. Jana Pawła II.

W wolnych chwilach panie oddawały się lekturze "Gościa". W wolnych chwilach panie oddawały się lekturze "Gościa".
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

Eucharystię sprawowało około 80 kapłanów, m.in. kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, bp Stanisław Dowlaszewicz, posługujący w Boliwii, oraz bp. Jan Kot, pełniący posługę w Brazylii. Pątnicy z różnych części Polski licznie zgromadzeni przy grobie świętego papieża modlitwą i pieśniami oddawali cześć Bogu.

Po spotkaniu z lokalną przewodniczką grupa zaczęła zwiedzać bazylikę św. Piotra podziwiając dzieła sztuki sakralnej wielkiej sławy artystów m. in. słynnego włoskiego rzeźbiarza Lorenzo Giovanni Berniniego. Wrażenie na paniach zrobiły pieta, przepiękne mozaiki, monumentalne rzeźby, podziemia bazyliki, gdzie znajdują się grobowce papieży, a także polskie akcenty w wystroju Bazyliki . Po omówieniu najważniejszych zabytków i wspólnej modlitwie pątnicy udali się do bazyliki św. Pawła za Murami wzniesionej w miejscu pochówku Apostoła Narodów. Przestronna bazylika, w której można obejrzeć podobizny wszystkich papieży była ostatnim punktem zwiedzania. Przed opuszczeniem Bazyliki panie ze wzruszeniem podziwiały pięknie zdobioną absydę i malachitowe ołtarze boczne. – To był bardzo intensywny i owocny czas pełen refleksji. Bardzo potrzebowałam czasu wyciszenia i zatrzymania. Modląc się w sercu Kościoła, w miejscach, w których żyli i posługiwali wielcy święci czułam, że w swoich intencjach mam orędowników – mówi Agata. Zadowolenia nie kryły także inne panie.

Po ostatnim dniu zwiedzania pątnicy ruszyli w drogę powrotną do domów. W autokarze tradycyjnie wysłuchali konferencji bp. Andrzeja F. Dziuby. – W Biblii czyste serce oznacza nasze prawdziwe intencje, a więc to, czego naprawdę szukamy i pragniemy. Czystość jest wymaganiem miłości – mówił biskup. – Tylko czyste serce pragnie miłować Boga i ludzi. A więc to błogosławieństwo odnosi się do tych, którzy mają serce proste, czyste, bez brudu, serce które umie i chce kochać, serce, które nie dopuszcza do swego życia tego, co zagraża miłości, a przede wszystkim kłamstwa. Albo człowiek panuje nad swoimi namiętnościami i osiąga pokój albo pozwala zniewolić się przez nie i staje się nieszczęśliwy. Prawdziwa czystość pochodzi z serca człowieka. Jezus Chrystus oczekuje od nas płynącego z samej potrzeby serca poświęcenia dla bliźniego – tłumaczył hierarcha.

Konferencja biskupa Dziuby to nie jedyny tego dnia kontakt z pasterzem diecezji. W związku z przypadającymi w tym dniu jego urodzinami uczestniczki DPK telefonicznie złożyły jubilatowi życzenia.

Następnym punktem programu było rozważanie duchowe wygłoszone w autokarze przez ks. Rafała Woronowskiego, który zgodnie z tematem dnia, omówił kolejne błogosławieństwo: Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Kapłan zauważył, że każdy z wierzących chciałby oglądać oblicze Boga, ale może nie każdy zdaje sobie sprawę, że wiąże się to z wzajemnym oglądaniem siebie. – Bóg też będzie na Ciebie patrzył – mówił ks. Rafał. – Chciałbyś, żeby patrzył na Ciebie, gdy Twoje serce jest nieczyste? Nieraz nawet nie zdajemy sobie sprawy jak wiele rzeczy zanieczyszcza nasze serce. Myśli, intencje, rozmowy – dodał.

Ks. R. Woronowski, w nawiązaniu do nauczania Jezusa z dzisiejszej Ewangelii, zaznaczył, że każdy człowiek ma tendencję do porównywania się do innych. Wiąże się to z zazdrością. – Myślimy często: po co mam wierzyć, starać się, wyrzekać, skoro ten drugi nie musi robić nic, a jakoś mu się w życiu wiedzie – pytał ks. Rafał. – Tylko czy w takim myśleniu nasza intencja wiary jest rzeczywiście czysta? Czy potrafimy być ludźmi, którzy pomagają innym z czystym sercem nie patrząc na płynące z tego korzyści? Jeśli mamy czyste myśli i intencje to potrafimy myśleć o przyszłości. Przyszłości w niebie. A to właśnie nic innego jak oglądanie Boga.

Po odmówieniu Różańca wzbogaconego rozważaniami sługi Bożego ks. Dolindo Ruotolo panie wysłuchały refleksji Agnieszki Napiórkowskiej na temat czystości serca. Nawiązując do porannego, przedłużającego się oczekiwania na wejście do Bazyliki św. Piotra dziennikarka przywołała dwie postawy pielgrzymów: szemranie i uwielbienie. – Zobaczcie, jak niewiele trzeba, abyśmy zaczęli narzekać. Na szczęście wśród nas znalazła się grupa osób, która w tej sytuacji śpiewem zaczęła wielbić Boga. W ten sposób wszyscy zostaliśmy pociągnięci do modlitwy. Ten moment pokazał nam, że to czym się karmimy, na co patrzymy, czego słuchamy, jednym słowem: to co mamy w sercu, w każdej chwili daje o sobie znać . To czym żyjemy, wpływa na to jak myślimy o świecie i innych, dlatego musimy mieć ciągle straż nad sercem i nawet w drobiazgach pozostawać wiernymi – mówiła dziennikarka. Refleksja nad sercem to kolejny „klejnot” przygotowywany przez panie do duchowego naszyjnika Matki Bożej.