Nawiedzenie figury św. Michała Archanioła w Kompinie

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 01.12.2019 23:48

Wierni z parafii św. Wojciecha i św. Barbary w Kompinie Adwent rozpoczęli od nawiedzenia figury św. Michała Archanioła. Przez trzy dni rekolekcjom towarzyszyć będzie szereg modlitw za wstawiennictwem Wodza Niebieskich Zastępów.

Dzieci przez czas nawiedzenia przychodzą przebrane za św. Michała Archanioła, do czego zachęcał prooszcz ks. Dariusz Gasiński. Dzieci przez czas nawiedzenia przychodzą przebrane za św. Michała Archanioła, do czego zachęcał prooszcz ks. Dariusz Gasiński.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Figura do parafii w Kompinie przybyła w sobotę 30 listopada. Czas oczekiwania na peregrynację był długi. - Rekolekcje to trudny czas mocy i łaski, ale zanim on przyjdzie, to my musimy przyjść po tę moc, poczekać na nią. Nic nie dzieje się bez powodu. Pan Bóg wybiera sobie miejsca i czas, właściwe momenty. Ksiądz proboszcz nie miał "pleców" u michalitów, że akurat tę datę wybrał. To Boże działanie, że czas Adwentu możecie rozpocząć od nawiedzenia św. Michała Archanioła. To czas niezwykłej łaski, wypraszanej za wstawiennictwem największego z aniołów, ale by tę łaskę otrzymać, potrzeba pokornej modlitwy, wytrwałości i oczekiwania - mówił o. michalita prowadzący rekolekcje.

W rozpoczęciu peregrynacji uczestniczyła rzesza wiernych. Wśród nich liczną grupę stanowiły dzieci, które - na prośbę proboszcza ks. Dariusza Gasińskiego - przyszły przebrane w strój archanioła. Z tarczami i mieczami w dłoniach, z koroną i skrzydłami klęczały przed figurą, zawierzając swoje rodziny i siebie samych, by wszyscy aniołowie na czele z Michałem czuwali nad nimi każdego dnia. - Nie znałam św. Michała Archanioła, ale dziś już wiem o nim trochę więcej. Strój przygotowałam razem z rodzicami i będę przychodzić w nim codziennie. W ten sposób będę trochę podobna do aniołów - mówi 8-letnia Agatka.

Dla wiernych czas nawiedzenia to niezwykła radość i nadzieja na uwolnienie z nałogów, mocy grzechu, nawrócenie, odnalezienie lub umocnienie wiary w rodzinach. Przez całą niedzielę uczestniczyli w Eucharystiach, a także specjalnych nabożeństwach ku czci św. Michała Archanioła i modlili się za jego wstawiennictwem. Niektórzy rozważali także przyjęcie szkaplerza, który zobowiązuje do codziennej modlitwy za wstawiennictwem Wodza Niebieskich Zastępów.

- Dla mnie to wielka radość, że mimo chłodu i ciemności parafianie tak licznie przybyli na nabożeństwa i Eucharystie, by przebywać obok jasnego, pięknego i bijącego blaskiem św. Michała Archanioła. Wierzę, że ten czas przyniesie wiele łask, o które każdy z nas osobno i wszyscy razem, jako wspólnota, prosimy - mówi ks. Gasiński.