Chrześcijański Bal Młodzieżowy 2020

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 09.01.2020 22:35

Mszą św. młodzież diecezji łowickiej rozpoczęła Chrześcijański Bal Młodzieżowy 2020. W modlitwie i zabawie towarzyszył młodym bp Wojciech Osial.

Na parkiecie wspólnie bawili się młodzi i duchowieństwo. Na parkiecie wspólnie bawili się młodzi i duchowieństwo.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

To już trzecia edycja balu, która i tym razem zgromadziła ponad 100 osób zaangażowanych w służbę i formację w parafiach, m.in. w Lubochni, św. Andrzeja Łęczycy, Niepokalanego poczęcia NMP w Rawie Mazowieckiej, św. Jadwigi w Kutnie, Chrystusa Dobrego Pasterza i parafii MB Nieustającej Pomocy w Łowiczu.

Spotkanie stało się okazją do poznania nowych osób, działań podejmowanych przez wspólnoty, ale także do wspomnień z przygotowań i wydarzeń ŚDM Kraków 2016 czy z ubiegłorocznej Łowickiej Pieszej Pielgrzymki Młodzieżowej na Jasną Górę.

Zanim młodzi ruszyli na parkiet, spotkali się na Eucharystii, której przewodniczył bp Wojciech. - Dobrze, że tutaj dziś jesteście. Najpierw na modlitwie, która nas jednoczy, a zaraz w sali balowej. Pokażcie swoją radość, młodość i bawcie się dobrze - mówił biskup.

Zabawa w sali, która dzięki uprzejmości i wsparciu ks. Adama Domańskiego mieściła się w budynku plebanii parafii na Korabce, rozpoczęła się polonezem, który poprowadzili ks. Kamil Goc i s. Alicja Świerczek AP. Do korowodu i wspólnej zabawy z młodzieżą ruszyli także kapłani, którzy czuwają nad jej formacją w parafiach - ks. Rafał Nawrocki, ks. Paweł Olszewski oraz ks. Jacek Zieliński, który przy współpracy z kapłanami i przyjaciółmi zorganizował wydarzenie.

- Zabawa, atmosfera i jedzenie są świetne - mówiły rozbawione Iga, Wiktoria i Patrycja z Lubochni. - Dobrze widzieć i wiedzieć, że my, młodzi, jesteśmy obecni w diecezji. Najpierw w swoich parafiach, potem na większą skalę. Słyszymy o różnych akcjach w różnych regionach, sami też uczestniczymy w duchowej formacji we wspólnocie "Effatha" i wiemy, jak ważna jest obecność innych osób. A bal jest taką przyjemną, rozrywkową formą integracji. Nie miałybyśmy nic przeciwko, gdyby takie spotkania były częściej, nawet w Lubochni - dodają dziewczyny.

Przy dźwiękach najsłynniejszych piosenek karnawałowych i dyskotekowych młodzi bawili się do północy. Nie zabrakło zdjęć w fotobudce, rozmów, śmiechu i dobrej zabawy, o którą zadbał DJ. Spotkanie stało się okazją nie tylko do tańca, ale też do nawiązania znajomości, które w przyszłości być może zaowocują spotkaniami modlitewnymi, wspólnymi rekolekcjami czy działaniami podjętymi w regionach i samej diecezji.