Głowno. #KielanoweWycieczki

Justyna Kośka, mg

publikacja 22.01.2020 16:11

Grupa młodzieży i dzieci z parafii św. Jakuba w Głownie z przyjaciółmi z parafii w Piątku i opiekunami z Sochaczewa pierwszy tydzień ferii spędziła w Białce Tatrzańskiej. Młodzi podzielili się z nami swoimi wrażeniami.

Młodzież z radością wyjeżdża na #KielanoweWycieczki. Młodzież z radością wyjeżdża na #KielanoweWycieczki.
Justyna Kośka

Od kilku lat ks. Zbigniew Kielan, obecny wikariusz parafii św. Jakuba w Głownie, organizuje parafialne wyjazdy letnie i zimowe. Wypoczynek z kapłanem cieszy się dużym zainteresowaniem w każdej parafii, w której pełnił posługę. Dowodem na to, że wyjazdy zawsze są udane, jest fakt, że zostały nazwane "Kielanowymi Wycieczkami". Na to hasło każdy miłośnik podróży i aktywnego wypoczynku reaguje z radością i niecierpliwością.

Organizatorem wyjazdów letnich i zimowych jest ks. Zbigniew Kielan.   Organizatorem wyjazdów letnich i zimowych jest ks. Zbigniew Kielan.
Justyna Kośka

Pierwszy tydzień ferii grupa młodzieży z Głowna, Piątku wraz z opiekunami z Sochaczewa spędziła na "Kielanowej Wycieczce" w Białce Tatrzańskiej. - Każdy dzień rozpoczynaliśmy wspólną Mszą św., co było dla nas najważniejszym punktem dnia. Po śniadaniu wyruszaliśmy na stoki, gdzie uczestnicy kolonii jeździli na nartach i snowboardzie. Stałym punktem była obiadokolacja, a po niej różne zajęcia wieczorne: dyskoteka, łyżwy, wieczorne wyjście na stok, przedstawienie teatralne grupy z Białki Tatrzańskiej, termy czy też maraton filmowy. Tak naprawdę nie było czasu na nudę - mówią Justyna Kośka i Aleksandra Wójcicka, wychowawcy.

- Dodamy, że na wyjazdach z parafii św. Jakuba jest tradycja, że uczestnicy oddają wychowawcom telefony. Dopiero gdy wracamy do ośrodka na nocleg, młodzież może skorzystać z telefonów. My, jako wychowawcy, utrzymujemy kontakt z rodzicami, wysyłamy esemesy, zdjęcia. Mimo braku telefonów dzieci i młodzież świetnie się bawili. Dowody to słowa naszych podopiecznych, chęć uczestnictwa w następnym wyjeździe oraz zdjęcia i filmy na grupie facebookowej. Nas, wychowawców, najbardziej cieszy zadowolenie dzieci i młodzieży, ich integracja na stoku, w ośrodku, śpiewanie w autokarze, pełne uczestnictwo we Mszy św., tańce gdzie się dało - na stoku, na dyskotece, w ośrodku - ich radość, uśmiech, pomoc kolegom, koleżankom czy wychowawcom. Dzięki organizacji kierownika ks. Kielana wszystko przebiegło bez zastrzeżeń, byliśmy przygotowani na każdą zmianę w programie. Ksiądz Zbigniew organizuje wyjazdy od lat, więc wiemy, że są to najlepsze wyjazdy - dodają Justyna i Ola.

Wyjazd pełen był białego szaleństwa, zarówno na nartach...   Wyjazd pełen był białego szaleństwa, zarówno na nartach...
Justyna Kośka
...jak i na łyżwach.   ...jak i na łyżwach.
Justyna Kośka

Świadectwa uczestników na następnej stronie.

Uczestnicy "Kielanowych Wycieczek" podzielili się swoimi wrażeniami z wyjazdu:

Kuba Koper: #KielanoweWycieczki to najlepsze wyjazdy, na jakich kiedykolwiek byłem. Ten był jednak szczególny, zresztą widać to było podczas pożegnania, które trwało prawie godzinę. Wspaniała atmosfera, najlepsi wychowawcy i kierownik oraz niesamowita młodzież. Polecam te wyjazdy każdemu.

Igor Florczak: Dla mnie #KielanoweWycieczki są bezkonkurencyjne! To najlepiej spędzony czas w zimowe ferie i wakacje. Jestem zachwycony i nie mogę doczekać się następnego wyjazdu zachęcam, więc wszystkich.

Patrycja Bujnowicz: #Kielanowewycieczki to najlepsze wyjazdy, na których byłam. Świetne towarzystwo, produktywnie spędzony czas, dużo ciekawych zajęć, możliwość przybliżenia się do Pana Boga - to wszystko sprawia, że chętnie pojadę na kolejny taki wyjazd!

Marta Wasilewska: Na wyjeździe było naprawdę przecudownie, ludzie tam są niesamowici, poznałam mnóstwo nowych osób i z niektórymi poprawiłam kontakt. Kocham tę integrację na "Kielanowych Wycieczkach", przysięgam, mimo niektórych zgrzytów, tak jak zawsze w życiu bywa, mogę powiedzieć, że to był kolejny z najlepszych obozów, na jakich byłam! Dziękuję wam, wychowawcom, za tę wspaniałą opiekę nad nami, bo wiem, że czasami łatwo nie było.

Paweł Wasilewski: Wyjazd bardzo mi się podobał, nie było w ogóle nudy. Ciągle coś się działo. Oprócz głównej atrakcji, jaką była jazda na nartach, bardzo podobały mi się dyskoteki, których na następnych wyjazdach nie chciałbym, żeby zabrakło, bo bawiłem się na nich świetnie! Lubiłem też wykonywać przez nas tak nazywane "zlecenia". Czyli po prostu pomagaliśmy wychowawcom na różne sposoby, zanosząc coś czy pomagaliśmy podłączyć sprzęt na noc filmową czy dyskotekę. Nie mogę się doczekać następnego wyjazdu!

Aneta i Roman Wasilewscy, rodzice i uczestnicy kolonii: #Kielanowewycieczki to najlepsze wyjazdy, na których byłam. Wychowawcy niezastąpieni, w pełni zaangażowani, z cudownym podejściem do dzieci, bardzo dobrze gospodarują czasem, dzięki temu nikt się nie nudzi. Największe wyrazy uznania dla kierownika tych wyjazdów - naszego ks. Zbyszka. Pełen profesjonalizm! Jestem pewna, że inni uczestnicy zimowiska mają podobną opinię. Wszyscy bardzo dobrze się bawiliśmy i chętnie zostalibyśmy tam na dłużej, a dowodem na moje słowa są również zdjęcia i filmy na grupie #Kielanowewycieczki, tam widać na każdym zdjęciu i każdym filmie tę cudowną atmosferę. Cieszę się ogromnie, że są takie Dzieci i Młodzież, które chcą spędzać czas z Panem Bogiem. Jakie wycieczki są najlepsze? #KielanoweWycieczki!

Julia Góral: "Kielanowe Wycieczki" bardzo integrują dzieci, młodzież, jak i starszych uczestników. Na tych wyjazdach nie ma takiego słowa jak NUDA. Podczas wyjazdów mamy zorganizowaną każdą chwilę. Podczas trwania zimowiska większość czasu spędzamy na różnych stokach, jeżdżąc na nartach, snowboardzie lub na jabłuszku. Każdy wyjazd dla uczestników to wspaniały czas, poznajemy nowych znajomych lub spotykamy się z tymi już poznanymi. Zawsze trudno jest nam się rozstać. Zaś wychowawcy spisują się na medal oraz w trudnych momentach nam pomagają z całego serca.

Ania Lewandowska: Wyjazd był świetny. Można było pojeździć na nartach tyle, ile się tylko chciało, pozawierać dużo wspaniałych znajomości, a niektóre dalej kontynuować. Pomimo napiętego, jak zawsze, grafiku był to wspaniały czas ze wspaniałymi uczestnikami i wychowawcami.

Marysia Krysicka: Zimowisko bardzo mi się podobało, byłam na kilku poprzednich wyjazdach i uważam ten za jeden z lepszych. Czas był bardzo ciekawie wykorzystany w 100 proc. Poznani ludzie i atmosfera na wszystkich "Kielanowych Wycieczkach" również jest nie do opisania, mimo że dopiero wróciłam, już mi tego brakuje i czekam na kolejny wyjazd!

Basia Krysicka: To był wyjazd, który chyba najbardziej mi się podobał. Była superatmosfera, wiele atrakcji i ogólnie nie było czasu się nudzić, bo był napięty grafik, ale było naprawdę świetnie!

Martyna Dąbkowska: Wyjazd ten mogę zaliczyć do jednych z najlepszych, na jakich byłam. Była świetna atmosfera, wspaniali ludzie, a w wolnym czasie zapewnione atrakcje, dzięki którym nie można było się nudzić.

Mikołaj Seliga: Dawno nie byłem na tak świetnym wyjeździe. Myślę zarówno o bogatym programie, jak i przyjaznej atmosferze wśród uczestników. Niech świadczy o tym choćby fakt, że to pierwszy wyjazd, na którym zbierałem wpisy od ludzi czy brałem udział w robieniu pamiątkowych zdjęć już po powrocie.

Karina Chachuła: Byłam pierwszy raz na wyjeździe, nie spodziewałam się, że będzie aż tak fajnie. Wspaniali ludzie, superatmosfera, mam nadzieję, że zobaczymy się w wakacje!

Eliza Zatorska: Wyjazd obłędny! Na "Kielanowe Wycieczki" pojechałam już czwarty raz, było super. Świetnie się wszyscy zintegrowaliśmy i z niecierpliwością czekamy na kolejne wyjazdy!