Tu całowano jego buty

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 20/2020

publikacja 14.05.2020 00:00

Śmiało można powiedzieć, że żadne inne powitanie nie było tak wymowne i wzruszające jak to w Łowiczu, gdzie licealista Szymon Babicki rzucił się do nóg papieża i ucałował jego stopy. Gest ten zrobił wrażenie nie tylko na Janie Pawle II.

◄	W 1967 r. abp Karol Wojtyła przewodniczył Eucharystii w Tumie. ◄ W 1967 r. abp Karol Wojtyła przewodniczył Eucharystii w Tumie.
Reprodukcja Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

W 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II nikt nie „odkopuje” pamiątek. Te bowiem nigdy nie były zakurzone. Zdjęcia ze świętym, podarowane różańce, prezenty są prywatnymi relikwiami, pilnie strzeżonymi, które pomimo upływu lat ciągle chwytają za serce i inspirują do czynienia dobra. Na terenie diecezji o miłości do św. Jana Pawła II świadczą liczne pomniki, nazwy ulic, szkół, placówek. Nie brakuje też różnego rodzaju dzieł, projektów, stowarzyszeń, które – inspirowane jego nauczaniem – starają się służyć Bogu w braciach. W okrągłe urodziny odwiedzamy miejsca, w których papież modlił się, rozmawiał z wiernymi, a nawet skakał przez płot, odbierał zimny prysznic i był zaskakiwany gorącym przyjęciem.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.