#mimodrzwizamkniętych dzień 2.

s. Alicja Świerczek

publikacja 28.10.2020 19:21

Drugi dzień naszej modlitewnej akcji. Dziś refleksją nad Pismem Świętym dzieli się s. Alicja Świerczek, apostolinka.

#mimodrzwizamkniętych dzień 2.

Ps, 118
Alleluja.

Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo łaska Jego trwa na wieki.
Niech mówi dom Izraela:
"Łaska Jego na wieki".
Niech mówi dom Aarona:
"Łaska Jego na wieki".
Niech mówią bojący się Pana:
"Łaska Jego na wieki".
Zawołałem z ucisku do Pana,
Pan mnie wysłuchał i wywiódł na wolność.
Pan jest ze mną, nie lękam się:
cóż mi może zrobić człowiek?
Pan ze mną, mój wspomożyciel,
ja zaś będę mógł patrzeć z góry na mych wrogów.
Lepiej się uciec do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku.
Lepiej się uciec do Pana,
niżeli zaufać książętom.
Osaczyły mnie wszystkie narody,
lecz starłem je w imię Pańskie.
(Osaczyły mnie w krąg, tak, osaczyły mnie,
lecz starłem je w imię Pańskie).
Osaczyły mnie w krąg jak pszczoły,
paliły jak ogień ciernie:
lecz starłem je w imię Pańskie.
Popchnięto mnie, popchnięto, bym upadł,
lecz Pan mi dopomógł.
Pan, moja moc i pieśń,
stał się moim Zbawcą.

S. Alicja Świerczek AP: Może i to dziwne, ale zawsze, gdy byłam chora, towarzyszył mi ten sam pokój, tak jak teraz w czasie kwarantanny. Jakby Bóg był bliżej mnie albo ja bliżej Niego. Czuję się otoczona "troska Boga", który jak dziś w Psalmie 118 zapewnia mnie, że jest przy mnie. Tę obecność naprawdę się odczuwa. Jestem w Jego dobrych rękach!