Biskupie Józefie, pamiętaj o Łowiczu i ukochanej diecezji łowickiej

bp Andrzej F. Dziuba

publikacja 31.10.2020 11:40

Od dnia śmierci biskupa Józefa Zawitkowskiego publikujemy wspomnienia osób, które go znały, które z nim współpracowały. Swoją refleksją podzielił się m.in. bp Andrzej F. Dziuba.

Reflksją po śmierci bp. Józefa podzielił się bp ordynariusz Andrzej F. Dziuba. Reflksją po śmierci bp. Józefa podzielił się bp ordynariusz Andrzej F. Dziuba.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

Jesienne, październikowe i listopadowe dni wiodą nas myślami, sercem i modlitwą ku tajemnicy przemijalności ludzkiego życia. Jakby częściej stajemy na cmentarzach i nekropoliach, miejscach ziemskiego ludzkiego spoczynku. To mogiły, groby, pomniki i kaplice cmentarne. Dobrze, że mamy takie myśli. Oby jednak to nie było tylko tak, bo tak mówi tradycja, kultura a nawet wiara. „Non Omnis moriar” to dla nas za mało, takimi nie możemy tylko być czy pozwolić się stawać przez świat współczesny. To bowiem pytanie o konkretnego człowieka, o indywidualną osobę stworzoną na Boży obraz i Boże podobieństwo (por. Rdz 1, 27). To ostatecznie także pytanie o mnie. Szczególnie ważne dla mojej godności oraz godności innych.

Może właśnie w tych dniach tajemnica ta staje w naszej diecezji szczególnie żywo. Oto dobiegł kresu czas ziemskiego pielgrzymowania biskupa Józefa Zawitkowskiego. Przecież nie tak dawno żegnaliśmy biskupa Alojzego Orszulika, pierwszego Biskupa Łowickiego, a dziś pierwszego Biskupa Pomocniczego Diecezji Łowickiej. Oto kres jego doświadczenia Bożego świata natury, kultury i łaski. Oto kres doświadczenia pielgrzymującego ludu Bożego, a więc Kościoła, w którym był chrześcijaninem, prezbiterem i biskupem, ale przede wszystkim i najpierw człowiekiem.

Kościół łowicki przyjmuje te wielorakie i piękne dary, i za nie dziękuje dobremu Bogu, który jest sprawcą wszelkiego obdarowania nas jego owocowaniem ziemskim oraz wiecznym (por. 1 Kor 4, 7). To właśnie Jezus chce powiedzieć zmarłemu Biskupowi, a także i nam, wszystko co uczyniłeś jednemu z tych najmniejszych, Mnie uczyniłeś (por. Mt 25, 40). To jest ta niezwykła moc rodzącej się nadziei, iż „życie Twoich wiernych, o Panie, zmienia się, ale się nie kończy, i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki, znajdą przygotowane w niebie wieczne mieszkanie” (I Prefacja o zmarłych).

Kościół łowicki oddaje wdzięczność biskupowi Józefowi Zawitkowskiemu za lata jego pasterskiej posługi. To dary sakramentalne, celebracje liturgiczne, przepowiadane słowo Boże oraz świadectwo wiary, nadziei i miłości. Niech odtąd trwa już tylko miłość (por. 1 Kor 13, 13), bo Bóg jest miłością (por. 1 J 4, 16), a kto w Nim trwa ma życie wieczne (por. 1 J 5, 13).

Biskupie Józefie pamiętaj o Łowiczu i ukochanej Diecezji Łowickiej. Twoje zawołanie biskupie niech mówi ciągle nam i Tobie: „Servus et filius Ancillae – Ja sługa Twój, syn Służebnicy”.