Skierniewice-Rawka. "Mężczyzna na Bożą miarę"

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 21.03.2021 16:21

Przez dwa dni w parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Skierniewicach-Rawce odbywały się rekolekcje dla mężczyzn. Poprowadził je o. Tomasz Nowak OP. Choć w kościele zgromadzili się nieliczni - w sumie - w rekolekcjach uczestniczyło ponad 3 tysiące osób.

O. Tomasz Nowak OP do parafii w Skierniewicach przyjechał na zaproszenie zespołu Boża spRawka i ks. Adama Kwaśniaka. O. Tomasz Nowak OP do parafii w Skierniewicach przyjechał na zaproszenie zespołu Boża spRawka i ks. Adama Kwaśniaka.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Wierni parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Skierniewicach-Rawce na czele z proboszczem ks. Adamem Kwaśniakiem od dwóch lat poświęcają zdecydowanie więcej uwagi swojemu patronowi. Święty Józef stał się inspiracją m.in. do stworzenia cyklicznych wieczorów uwielbienia, inicjatyw skierowanych do rodzin i mężczyzn.

W Roku św. Józefa, w dzień uroczystości ku jego czci - 19 marca rozpoczęły się I Rekolekcje dla Mężczyzn, które poprowadził o. Tomasz Nowak OP. Dominikanin, kaznodzieja, rozpoznawalny po profilu "Strefa Wodza", przez dwa dni udzielał wskazówek, rad, refleksji kim i jaki jest "mężczyzna na Bożą miarę".  – Nie da się jednoznacznie tego określić, zrobić wytycznych, jaki powinien być mężczyzna. My cały czas mamy w głowie, że musimy być idealni i co gorsza, że nie jesteśmy tacy. A nie zastanawiamy się nad tym, że jesteśmy wystarczający dla Pana Boga. Że właśnie takich chce nas mieć. Jeśli mamy się zmieniać, On o to zadba – mówi o. Tomasz Nowak.

O. Tomasz Nowak OP w konferencjach wskazywał, co jest Bożą miarą mężczyzny.   O. Tomasz Nowak OP w konferencjach wskazywał, co jest Bożą miarą mężczyzny.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

W dwóch konferencjach kaznodzieja zwrócił uwagę na problemy z jakimi mierzą się mężczyźni, m.in. na wizję "ciągłej niegotowości", na brak pewności i wiary w siebie, w swoje możliwości i nie spełnianie swojego powołania w stu procentach. Jako przykład podawał historie ze swojego życia, własne doświadczenia i refleksje.

– Ile razy wydaje ci się, że na coś jeszcze nie pora, że jesteś nie dość wystarczający, nie dość przygotowany? Ile razy odpuszczasz, bo jeszcze nie czas, jeszcze za mało? Zacznij robić to, co potrafisz, tak jak potrafisz. Doświadczenie, praktyka czyni mistrza, sprawi, że będziesz coraz lepszy. Jeśli coś robisz, rób to całym sobą, wykorzystaj wszystko, co dał Ci Bóg, by to robić. Jeśli jestem kaznodzieją to jestem nim 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, a nie w ciągu 18 godzin wykładów w semestrze, które prowadzę. Całym sobą mam głosić – świadczył o. Tomasz.

Z powodu pandemii w kościele zgromadziło się kilkudziesięciu mężczyzn nie tylko ze Skierniewic, ale i z diecezji. Jednak dzięki transmisji internetowej w rekolekcjach udział wzięło ponad 3 tysiące osób.

Rekolekcje rozpoczęły się Akatystem ku czci św. Józefa, który bez wątpienia przewodził męskiemu spotkaniu. – Święty Józef inspiruje odkąd zostałem przybranym ojcem. Mikołaj nie jest moim biologicznym synem, jego tata zmarł, gdy on miał 5 miesięcy. Dziś ma 7 lat i jest moim ukochanym dzieckiem. Nie powiem, że jestem jak św. Józef, ale chciałbym taki być. Wybierając się na rekolekcje oczekiwałem konkretnych wskazówek, jak być "mężczyzną na Bożą miarę". Pierwszego dnia się zawiodłem, bo nie zanotowałem żadnego konkretu, nic w stylu "mam nie przeklinać, mam się modlić i pracować, mam robić to czy tamto". Wychodziłem z taką refleksją, że do kitu takie rekolekcje, żadnego konkretu – mówi Krzysztof.

– Sens rekolekcji przyszedł w domu, gdy myślami jeszcze w kościele, na drodze krzyżowej przyszło mi się zmierzyć z dylematami zaspanego, ale niespokojnego siedmiolatka. I nagle zobaczyłem, namacalnie odkryłem to, co w kościele mówił o. Tomasz. Tej nocy odsłuchałem konferencję jeszcze raz, zanotowałem 5 stron i stwierdzam, że to jedne z lepszych rekolekcji na jakich byłem – dodaje.

Dla wielu mężczyzn ważnym elementem rekolekcji była Droga Krzyżowa wiodąca przez Bolimowski Park Krajobrazowy.   Dla wielu mężczyzn ważnym elementem rekolekcji była Droga Krzyżowa wiodąca przez Bolimowski Park Krajobrazowy.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Ważnym przeżyciem była Droga Krzyżowa wiodąca przez Bolimowski Park Krajobrazowy. Ponad 7 km drogi, rozważania i pogarszające się warunki pogodowe były próbą charakteru, zmierzenia się ze sobą i głębszego, prawdziwego spotkania z Jezusem pod krzyżem. – Po 10 godzinach pracy, godziny dojazdu do Skierniewic, zaskoczeniu śniegiem i mrozem przy wyjściu z kościoła i ogólnym zmęczeniu w sumie planowałem odpuścić Drogę Krzyżową, ale chwilę później przyszła myśl, że w gronie facetów głupio tak zwiać, w końcu to mało męskie zachowanie. Poszedłem i nie żałuję. Za tydzień z bratem i szwagrem ruszamy na EDK, bo ta "wysiłkowa" forma modlitwy bardzo przypadła mi do gustu – mówi Konrad Drabik z Kamionu Skierniewickiego.

Rekolekcje zakończył wieczór uwielbienia przed Najświętszym Sakramentem.   Rekolekcje zakończył wieczór uwielbienia przed Najświętszym Sakramentem.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Rekolekcje zakończył wieczór uwielbienia w wykonaniu zespołu Boża spRawka. Modlitwa pieśnią i rozważania dotyczące życia, męskości, wyzwań i wypełniania powołania św. Józefa stały się przestrzenią dla mężczyzn do refleksji nad własnym życiem i oddania się Bogu. Najświętszy Sakrament ustawiony przed wizerunkiem św. Józefa pozwalał skupić uwagę na dwóch Mężczyznach, którzy są wzorem, przykładem i jednocześnie powiernikiem życia codziennego.

Konferencji można wysłuchać na profilu o. Tomasza Nowaka OP "Strefa Wodza": Konferencja I ; Konferencja II.


Więcej o I Rekolekcjach dla Mężczyzn w 12. numerze Gościa łowickiego na 28 marca.