Maj miesiącem przydrożnych spotkań

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 01.05.2021 22:31

Od tygodnia przemierzając diecezję łowicką można było zauważyć grupy wiernych remontujących, malujących i dekorujących kapliczki. W pierwszy dzień maja, mimo niepogody, na skrzyżowaniach dróg, w polach i lasach mieszkańcy zanosili modlitwy i pieśni do Niepokalanej.

Przy przydrożnych kapliczkach przez cały maj modlić się będą m.in. mieszkańcy Grabców Józefpolskich. Przy przydrożnych kapliczkach przez cały maj modlić się będą m.in. mieszkańcy Grabców Józefpolskich.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Dla wielu pierwszy dzień maja to czas upragnionej "majówki" i odpoczynku. Jednak wśród spotkań z rodziną i przyjaciółmi wierni nie zapomnieli o spotkaniu z Majową Panią.

Na pierwsze nabożeństwo ku czci Najświętszej Maryi Panny wierni wybrali się do kościołów parafialnych, ale i do przydrożnych kapliczek, które od kilku dni były remontowane i dekorowane.

Przed Najświętszym Sakramentem, figurami, ikonami, obrazami Maryi Niepokalanej wierni zanosili modlitwy o ustanie pandemii, jedność i zgodę w rodzinach, polecali tegorocznych maturzystów i młodych ludzi, którzy rozeznają swoje powołanie. Nie zapomnieli także o tych, którzy przebywają w szpitalach, chorują na COVID-19 i odchodzą do Pana.

W tym roku w modlitwach wierni przywołują także wstawiennictwa św. Józefa.   W tym roku w modlitwach wierni przywołują także wstawiennictwa św. Józefa.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Dzisiejsze modlitwy wspierał orędownictwem św. Józef – patron dnia. Także jego wizerunek ozdabia przydrożne kapliczki, takie jak n.in. w Grabcach Józefpolskich należących do parafii św. Jana Chrzciciela w Mszczonowie.

– Co roku do krzyża dodajemy wizerunek świętego, którego rok obchodzony jest w Kościele Katolickim. W ubiegłym roku towarzyszył nam św. Jan Paweł II, ze względu na 100. rocznicę urodzin. Dziś przymocowaliśmy obraz św. Józefa – mówią mieszkańcy.

Każdego roku przed rozpoczęciem nabożeństw majowych metalowy krzyż jest czyszczony, zmieniane są wstęgi, a teren wokół kapliczki porządkowany. – Kwiaty, dekorację zmieniamy częściej. Na Wielkanoc, w maju, na Boże Narodzenie. Kapliczka stoi przy drodze, więc kurz robi swoje, trzeba o nią zadbać, bo wierzymy, że Chrystus, Matka Najświętsza i św. Józef dbają o nas. Kto wierzący ten wie, że Boża interwencja istnieje, działa cuda – dodają mieszkańcy.

Codziennie, na ławce przy kapliczce gromadzą się wierni, którzy śpiewem wychwalają Matkę Bożą. – Wciąż więcej jest nas, starszych osób. Młodzi nie są tacy chętni do modlitwy, ale to chyba przychodzi z czasem. Dobrze byłoby, gdyby młodzi przychodzili tu z ufnością, gdy nas zabraknie. By tradycja i wiara były podtrzymywane. O to też się modlimy – mówi Zofia Jarkiewicz, mieszkanka wsi.

Pani Zofia ma nadzieję, że z czasem młodsi wezmą odpowiedzialność za przydrożne kapliczki i będą się przy nich modlić. Kilkuletnia Maja już teraz pomaga dziadkom w porządkowaniu terenu i kapliczki.   Pani Zofia ma nadzieję, że z czasem młodsi wezmą odpowiedzialność za przydrożne kapliczki i będą się przy nich modlić. Kilkuletnia Maja już teraz pomaga dziadkom w porządkowaniu terenu i kapliczki.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Kapliczka przy drodze w Grabcach Józefpolskich przystrojona w niebiesko - białe wstążki, białe kwiaty i niewielką kapliczkę Matki Bożej nie od początku miała taki kształt. – Wcześniej był tu drewniany krzyż, przy którym zatrzymywały się kondukty żałobne, zmarłego żegnano i odprowadzano do kościoła parafialnego. Jednak z czasem krzyż spróchniał i ktoś go spalił. Jego resztki wmurowane są pod metalowy krzyż, który stoi tu od prawie 30 lat – opowiada pan Tadeusz, mieszkaniec.

W miejscu, gdzie stał drewniany krzyż dziś stoi figurka Matki Bożej a z czasem będą kwitły kwiaty.   W miejscu, gdzie stał drewniany krzyż dziś stoi figurka Matki Bożej a z czasem będą kwitły kwiaty.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

W diecezji nie brakuje kapliczek "z historią". Kilka z nich będziemy prezentować na naszej stronie internetowej przez cały maj.