366. Łowicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 17.05.2021 10:36

W poniedziałek 17 maja na szlak wyruszyła 366. Łowicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Zwyczajowo zwana "jaskółką" pokłon Matce Bożej złoży w wigilię Zesłania Ducha Świętego. Swoje pielgrzymowanie, choć inne niż dotychczas, pątnicy zawierzyli Maryi podczas Eucharystii w kościele sióstr bernardynek, której przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba.

17 maja na szlak ruszyła 366. Łowicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę 17 maja na szlak ruszyła 366. Łowicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Nieprzerwanie od 1656 r. na kilka dni przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego na pątniczy szlak wyruszają mieszkańcy Łowicza i okolic, by w trakcie drogi dawać świadectwo wiary, wypraszać potrzebne łaski dla siebie, swoich rodzin, miasta, powiatu i ojczyzny.

W swojej 366-letniej historii pielgrzymka miała różny kształt, ze względu na zabory, wojny, okupacje, stan wojenny, zarazy i pandemie. Także w tym roku, biorąc pod uwagę stan epidemiczny, nie wszyscy mogą wyruszyć na szlak. Każdego dnia wędrówkę podejmie 25 osób, które zaniosą intencje setek pielgrzymów pozostających w domach. Codziennie będą to inne osoby, które wcześniej zapisały się u organizatorów na konkretny dzień pielgrzymowania.

Każdego dnia wędrówkę podejmie 25 osób, które będą nieść intencje setek pielgrzymów. W ciągu 6 dni pielgrzymować będzie 150 osób.   Każdego dnia wędrówkę podejmie 25 osób, które będą nieść intencje setek pielgrzymów. W ciągu 6 dni pielgrzymować będzie 150 osób.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

W drogę na Jasną Górę pielgrzymi wyruszyli po Eucharystii w kościele sióstr bernardynek, której przewodniczył ordynariusz diecezji bp Dziuba. - W dzisiejszym fragmencie Jezus Chrystus uwrażliwia nas na jeden ze sposobów działania zła. Wskazuje: "rozproszycie się". Mówi to do apostołów, którzy tworzyli piękną wspólnotę, wybraną przez Jezusa. Byli razem, chętnie przebywali razem. Ale Jezus mówi: "Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną". Zło będzie czyhało na każdym kroku, ale wy też nie idziecie sami, choć rozproszeni - mówił w homilii bp Dziuba. - Wasze świadectwo będzie bardziej przekonujące niż mówione czy szeptane słowa, które często są kłamliwe, są narzędziem zła. Wy będziecie iść i mówić językami Bożymi, będziecie mówić prorocką postawą, będziecie odważnie przemawiać, przekonując o królestwie Bożym - mówił.

Homilia 17.05.2021 bp Andrzej F. Dziuba

ŁPP trud pielgrzymowania ofiaruje w intencji ustania pandemii. W swoich modlitwach będzie pamiętać także o śp. bp. Józefie Zawitkowskim, który jeszcze w ubiegłym roku błogosławił pielgrzymom, odwiedzał na szlaku i witał u progu Jasnej Góry.

Nad programem modlitw i konferencjami czuwać będzie ks. Robert Błaszczyk, duchowy opiekun ŁPP.   Nad programem modlitw i konferencjami czuwać będzie ks. Robert Błaszczyk, duchowy opiekun ŁPP.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Tegoroczne pielgrzymowanie przebiega pod hasłem: "Żyjmy Eucharystią". Konferencje i rozważania oparte na nauczaniu kard. Stefana Wyszyńskiego przygotował i głosić będzie ks. Robert Błaszczyk, opiekun duchowy 366. ŁPP. - Każdego dnia będziemy rozważać, jak wielkim i cennym darem jest dla nas Eucharystia. Będziemy zastanawiać się nad jej znaczeniem w życiu każdego z nas, skupimy się też nad pogłębianiem naszej świadomości uczestnictwa w Mszy św. W trakcie drogi w kolejnych dniach będziemy dotykać Eucharystii jako dziękczynienia, ofiary, uwielbienia Pana Boga, sakramentu. Pomagać nam w tym będą rozważania kard. Stefana Wyszyńskiego, do którego beatyfikacji chcemy się przygotować także przez pielgrzymowanie - mówi ks. Błaszczyk.

Słowa wsparcia i uznania zostawił pielgrzymom także wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński. - Tak, jak w XVII w. pod klasztorem ojców paulinów w Częstochowie zbiegły się dwie walki - walka o wiarę i walka o patriotyzm, tak od 366 lat pielgrzymi wychodzący na szlak, wy, drodzy państwo, wasi przodkowie, toczycie walkę na cześć wiary i drugą o obronę wartości i tradycji. Mimo wszystkich zawieruch, jakie przez te lata "jaskółka" spotykała na swojej drodze, nieustannie wychodziła. Dziś chcę za to państwu podziękować, oddać szacunek i prosić, byście nigdy nie odstępowali od tego dzieła i przekazali je kolejnym pokoleniom - mówił wojewoda łódzki.

Na Eucharystii z pątnikami modlił się wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński.   Na Eucharystii z pątnikami modlił się wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Po Mszy św. grupa pątników autokarem przejechała do lasu miejskiego, z którego rozpoczęła wędrówkę. Organizatorzy wraz z duchowym opiekunem pielgrzymki zachęcają do modlitewnego wsparcia, łączności duchowej, jednocześnie prosząc o wyrozumiałość i niedołączanie do pielgrzymujących. - 25 osób. Tyle może iść, w maseczkach lub przy zachowaniu odległości, i mimo że jest w nas pragnienie, by szło nas jak najwięcej, musimy dostosować się do zaleceń sanitarnych, byśmy bezpiecznie dotarli do celu i nie wywoływali niepotrzebnych emocji - mówią organizatorzy.

Dziś grupa pątników zakończy wędrówkę w Jeżowie, gdzie będzie czekać na nich autokar, który zabierze ich do Łowicza, a jutro przywiezie kolejną grupę wędrujących.