Chrzest w Arkadii

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 27/2021

publikacja 08.07.2021 00:00

Czy można piękniej uczcić kobietę, niż dedykując jej różę? Gdy dodatkowo dama była miłośniczką tych kwiatów, wówczas forma ta staje się oryginalnym sposobem podkreślenia jej wyjątkowości.

	Podczas nadania imienia roślinę „ochrzczono” – podlano szampanem. Podczas nadania imienia roślinę „ochrzczono” – podlano szampanem.
Archiwum Muzeum w Nieborowie i Arkadii

W dawnym amfiteatrze w ogrodach nieborowskiego pałacu 3 lipca uroczyście nadano imię „Księżnej Heleny Radziwiłłowej” nowemu gatunkowi róży. – Każda rezydencja z zabytkowym ogrodem marzy o tym, by mieć własny kwiat – mówiła Monika Antczak, kurator Muzeum w Nieborowie i Arkadii. – Róża była ulubionym kwiatem księżnej Heleny. Na początku misternie wplatana we włosy księżnej, pod koniec życia stała się symbolem nostalgii i przemijania od śmierci jej ukochanej najmłodszej córki o imieniu Róża. Kwiat ten zdobił też Arkadię – najukochańsze „dziecko” księżnej.

Dostępne jest 40% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.