Historie naznaczone cierpieniem

Magdalena Gorożankin

|

Gość Łowicki 32/2021

publikacja 12.08.2021 00:00

– Uzależnienie trwało 2 lata. I choć nie piję już 15 lat, wciąż widać, że jestem alkoholiczką. Pewnych zmian nie da się ukryć. Tak jak ran, które alkohol zgotował mnie i moim najbliższym – mówi Danuta.

Co roku Polacy zwiększają ilość wypitych napojów wyskokowych na jednego mieszkańca. Niechlubny rekord zatrważa. Często uzależnienie zaczyna się od kolorowych drinków „na odprężenie”. Co roku Polacy zwiększają ilość wypitych napojów wyskokowych na jednego mieszkańca. Niechlubny rekord zatrważa. Często uzależnienie zaczyna się od kolorowych drinków „na odprężenie”.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Reklamy ukazujące szczęśliwych, zrelaksowanych ludzi. Atrakcyjne promocje, konkursy i oferty wygrania pobytu w górach czy kilkuset tysięcy złotych. Zachęty w stylu: „Kup 12 butelek, zapłać za 8”. Nie ma dnia, by działania komercyjne nie zachęcały do spożywania alkoholu. Nieświadomie codziennie oglądamy od 5 do 15 reklam, ofert napojów alkoholowych. W 2020 r. Polacy wypili rekordową ilość czystego alkoholu w przeliczeniu na jednego mieszkańca – 9,78 l. Niechlubne statystyki z roku na rok są coraz gorsze, a eksperci są niemal pewni, że w 2021 r. pobijemy rekord, przekraczając 10 l spożytego alkoholu na jednego mieszkańca.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.