Biało-czerwona na ulicach miast

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 03.05.2022 18:16

Kilka tysięcy mieszkańców regionu wzięło udział w uroczystych obchodach Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Biało-czerwona ozdobiła fasady budynków instytucji, kościoły, latarnie i balkony mieszkańców Łowicza, Żyrardowa, Sochaczewa, Łęczycy, Głowna, Kutna, Skierniewic i okolicznych miejscowości. Z kilkusetmetrowymi flagami na ulice miast wyszli kutnianie i skierniewiczanie.

325-metrową flagę skierniewiczanie nieśli spod ratusza do parku miejskiego, gdzie odbyły się patriotyczne warsztaty. 325-metrową flagę skierniewiczanie nieśli spod ratusza do parku miejskiego, gdzie odbyły się patriotyczne warsztaty.
Magdalena Gorożankin/ Foto Gość

Dwa kolory: biały i czerwony - tysiące emocji. Wzruszenie, radość, duma, sentyment, honor, poczucie odpowiedzialności - te hasła wymieniali mieszkańcy regionu między Łodzią a Warszawą pytani o to, co czują, niosąc w dłoniach flagę Polski. 

Tysiące osób zdecydowało się wziąć udział w obchodach Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Jedni świętowali, wywieszając flagę w oknach, na balkonach, przydomowych masztach. Inni na profilach społecznościowych ustawiali zdjęcia i nakładki świadczące o tym, że są dumni z bycia Polakami i z symboli narodowych. 

W Kutnie obchody przebiegły w kilku wymiarach. Nie zabrakło sportowej rywalizacji w "Biegu ku biało-czerwonej", przemarszu ulicami miasta ze 100-metrową flagą a nawet możliwości własnoręcznego uszycia swojej flagi. 

W Żyrardowie Urząd Miasta zadbał, by 2 maja żaden z mieszkańców nie został bez symbolu narodowego. W siedzibie urzędu od rana można było otrzymać swoją flagę. Barw narodowych nie zabrakło także w efektownych iluminacjach na budynkach urzędu, Centrum Kultury oraz Resursy. Dodatkowo "Narodowy Żyrardów" zorganizował przejazd autami, do których przymocowane były flagi. Wcześniej stowarzyszenie modliło się w intencji ojczyzny w kościele św. Karola Boromeusza.

W Łowiczu do obchodów Dnia Flagi Klub "Gazety Polskiej" oraz NSZZ Solidarność Ziemi Łowickiej zaprosiły młodzież ze szkół średnich oraz uchodźców z Ukrainy. Młodzież odpowiedziała pozytywnie na zaproszenie i ramię w ramię Polacy i Ukraińcy ponieśli 30-metrową flagę ulicami Łowicza. Podczas przemarszu nie zabrakło polskich piosenek patriotycznych, ale i ukraińskich melodii, w których wybrzmiewała solidarność z walczącym krajem.

Najdłuższą w województwie łódzkim flagę ponieśli mieszkańcy Skierniewic. 325-metrowa biało-czerwona w tym roku została wydłużona o 25 metrów. To dzięki staraniom harcerzy z Chorągwi Łódzkiej ZHP Hufca Skierniewice, którzy na co dzień opiekują się flagą. Razem z harcerzami organizatorem święta był Urząd Miasta Skierniewice, Ochotnicza Straż Pożarna w Skierniewicach oraz Skierniewicki Klub Zimorodka. Ponad 2 tysiące mieszkańców z chęcią podchodziło do flagi, która rozwijana była z samochodu. 

W dłoniach skierniewiczanie trzymali mniejsze flagi, które wykonane zostały przez przedszkolaki wszystkich placówek przedszkolnych i podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Skierniewicach. W założeniu było 565 flag z okazji 565. rocznicy nadania praw miejskich, które przypadają w tym roku. Jednak zapał najmłodszych i seniorów był znacznie większy. 

Flagę niesiono spod ratusza do parku miejskiego, gdzie odbywały się patriotyczne warsztaty: malowanie twarzy, tworzenie bukietów patriotycznych w barwach narodowych Polski i Ukrainy, malowanie toreb, gry plenerowe, puzzle, koło fortuny. Nie zabrakło poczęstunku - także w narodowych barwach. 

- Czuję dziś dumę z mieszkańców Skierniewic, bo to kolejny raz, gdy swoją obecnością, zaangażowaniem, radością podkreślili, jak ważne są dla nich wydarzenia patriotyczne, nasza mała ojczyzna, którą są Skierniewice, i ojczyzna, którą jest Polska. Serce w piersi rośnie na widok rodzin wędrujących z biało-czerwoną. To najpiękniejsza lekcja patriotyzmu, jakiej wzajemnie możemy sobie udzielić - mówi prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk.