Akatyst ku czci Bogarodzicy

Magdalena Gorożankin Magdalena Gorożankin

publikacja 08.12.2022 01:07

W wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu wybrzmiały dźwięki uwielbienia, chwały i czci dla Bogarodzicy. Średniowieczny hymn zaśpiewali klerycy, kapłani, biskupi, siostry zakonne i wierni świeccy, którzy w ten sposób zaprosili Maryję do swojego życia, wołając "Witaj!" i "Alleluja!".

Akatyst ku czci Bogarodzicy Modlitwę śpiewem poprowadziła wspólnota seminaryjna, której patronuje Niepokalana. Tomasz Masłocha

Tradycją jest, że 7 grudnia w wielu parafiach wspólnoty gromadzą się, by pieśnią uwielbiać Bogarodzicę. Jednak to w sercu diecezji - Wyższym Seminarium Duchownym w Łowiczu - Akatyst ku czci NMP wybrzmiewa uroczyście w obecności biskupów łowickich, kapłanów, sióstr zakonnych i wiernych świeckich, którzy przyjeżdżają z różnych stron diecezji, by uczestniczyć w modlitwie razem ze wspólnotą seminaryjną, której patronuje Niepokalanie Poczęta.

Środowe wieczorne spotkanie różniło się od tych, które wierni zapamiętali z poprzednich lat. Po raz pierwszy obraz Niepokalanej stanął w centrum prezbiterium - w miejscu ołtarza, a kaplicę dekorowało jedynie błękitne światło. - Gdy wchodziliśmy do budynku seminarium, żegnały nas deszcz, wiatr, pochmurne niebo. To tutaj poniekąd możemy doświadczyć Bożego światła. Ten błękit rozpięty w prezbiterium jeszcze bardziej eksponuje nam obraz Bogarodzicy. Tej, która jest obleczona w słońce, a na Jej głowie jest wieniec z gwiazd dwunastu - mówił ks. Piotr Kaczmarek, rektor WSD w Łowiczu.

W akatyście wielokrotnie pojawia się słowo "witaj", które rozpoczyna szereg określeń przypisanych Maryi. "Witaj, przez którą jaśnieje radość"; "Witaj, gwiazdo Słońce nam ukazująca"; "Witaj, światłość rodząca w sposób niewymowny"; "Witaj, promieniu dnia mistycznego"; "Witaj, słupie ognisty, wiodący przez ciemność" - to tylko kilka wezwań, które wskazują na powitanie Światłości.

- To słowo "witaj" może być kluczowe w modlitwie. Choć w różnych językach będzie inaczej brzmiało. Używamy słów "Ave", "Salve", ale w każdym z nich witamy Maryję. Witamy, czyli zapraszamy do spotkania, do relacji, do tego, by wkroczyła w nasze życie. Ta, która jest Pełnią, Światłem, Spokojem, Miłością. "Witaj, Promieniu, Oblubienico, Dziewico" możemy interpretować jako "witaj i bądź ze mną, bądź światłem, podporą". To hymn uwielbienia, czci dla Tej, która może wszystko wyprosić u swojego Syna, jednocześnie będący zaproszeniem i wołaniem o obecność - mówi bp Andrzej F. Dziuba. - Powracajmy do słów akatystu, ale też Litanii Loretańskiej. Mnogość wezwań do naszej Matki sprawia, że każdy znajdzie u Niej to, czego najbardziej mu brak - dodał ordynariusz.

Akatyst ku czci Bogarodzicy   Ordynariusz diecezji zachęcał, by nie tylko 7 i 8 grudnia powracać do hymnów uwielbienia Najświętszej Maryi Panny. Tomasz Masłocha

Chętnych do zaproszenia Maryi do swojego życia nie brakowało. Przyjechali m.in. z Sochaczewa, Kutna, Międzyborowa czy Łowicza. Byli także na miejscu, w seminarium. Dla kleryków WSD to szczególny czas - święto ich Patronki, Matki, która czuwa nad ich powołaniem, prowadzi i wskazuje drogi. - Osobiście mocno przeżywam ten czas, bo Niepokalana Maryja jest obecna w moim życiu od zawsze. Tu, w seminarium, jako Patronka wspólnoty, ale to samo wezwanie nosi moja rodzinna parafia, w której przyjmowałem większość sakramentów, odkrywałem powołanie, modliłem się, wzrastałem, przeżywałem kryzysy. Ona zawsze była obok - mówi kl. Mateusz Ender.

Jutro, 8 grudnia, wspólnota seminaryjna będzie przeżywać uroczystości odpustowe. Pamiętajmy o alumnach w modlitwie, powierzając Maryi nowe i święte powołania kapłańskie.