Ach, cóż to był za bal…

Agnieszka Napiórkowska Agnieszka Napiórkowska

publikacja 19.02.2023 12:11

Rodziny Domowego Kościoła diecezji łowickiej już po raz osiemnasty zorganizowały Bezalkoholowy Bal Karnawałowy. Osiemnastym pląsom przewodziło hasło: "Ku trzeźwości z Kościołem". Zabawę poprzedziła Eucharystia sprawowana w parafii Niepokalanego Serca NMP w Skierniewicach.

Na balu bawiło się blisko 150 osób. Na balu bawiło się blisko 150 osób.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

W sobotę 18 lutego rodziny głównie z Domowego Kościoła, m.in. z Białej Rawskiej, Żyrardowa, Lubochni, Łęczycy, Skierniewic zgromadziły się na wspólnej Eucharystii w kościele Niepokalanego Serca NMP w Skierniewicach. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ks. Sylwester Bernat, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie. Homilię wygłosił ks. Rafał Babicki, proboszcz najmłodszej skierniewickiej parafii. Na progu homilii kapłan podkreślił, że w Biblii nie brakuje opisów tańców i radości. Niektóre z nich są niechlubne (taniec Izraelitów na cześć złotego cielca), inne wręcz przeciwnie (taniec Miriam po przejściu Izraelitów przez Morze Czerwone), pełne wdzięczności i uwielbienia Boga. - I tak jest też w naszym życiu. Kiedy odkryjemy, jak bardzo jesteśmy kochani przez Boga, potrafimy robić wielkie i małe rzeczy. Dziś Bóg mówi nam o miłości. Mówi, by dawać innym więcej niż proszą. Aby móc to zrobić, musimy być zaopiekowani przez Boga. Kiedy odkryjemy, jak bardzo On nas kocha, będziemy umieli swoim życiem, pracą a także tańcem, radością uwielbiać Go i wywyższać. I ta radość będzie autentyczna - mówił ks. R. Babicki.

Ach cóż to był za bal…

Ach cóż to był za bal… Ach cóż to był za bal…

Po wspólnej modlitwie nadszedł czas na zabawę bez procentów. W Rezydencji Strobów na blisko 150 osób czekał wodzirej Radosław Florczak, który zachęcał uczestników nie tylko do tańca, ale także do różnego rodzaju zabaw i konkursów. Zanim jednak rozpoczęto zabawę, gości przywitali Teresa i Piotr Bibikowie, para diecezjalna Domowego Kościoła. Później głos zabrał ks. Sylwester Bernat. - Wracamy do naszej tradycji po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią. Niech to będzie wyjątkowa zabawa. Cieszymy się, że są tu z nami dzieci i młodzież. Niech Matka Boża nas prowadzi, byśmy dawali świadectwo, że można pięknie, po chrześcijańsku bawić się bez alkoholu. Opowiadajcie o tym wydarzeniu innym. Kapłan poprowadził wspólną modlitwę. Błogosławieństwa zebranym udzielił ks. Rafał Babicki. Później przyszedł czas na ciepły posiłek przygotowany przez catering „W pół drogi”, wspólne pląsy, zabawy. Zgodnie z tradycją pary zatańczyły poloneza. Później nie zabrakło muzyki tanecznej, pieśni uwielbienia i lubianej przez wszystkich belgijki.

Ach cóż to był za bal… Ach cóż to był za bal… Ach cóż to był za bal…

Ach cóż to był za bal…

Do bawiących się dołączyli ks. Tomasz Staszewski i ks. Zbigniew Kaliński. Uczestników balu odwiedził także poseł RP Robert Telus wraz z małżonką. Parlamentarzysta opowiedział o swojej wieloletniej formacji w Domowym Kościele, inicjatywach promujących w sejmie wartości chrześcijańskie. Poseł pochodzący z Opoczna wręczył parze diecezjalnej, księżom, a także jednej z rodzin płytkę ceramiczną z ikoną Świętej Rodziny.

Ach cóż to był za bal…

Czas spędzony na balu był okazją do wspólnych rozmów, tańców, wymiany doświadczeń. - To nasz czwarty bal. Bardzo lubimy tu być, lubimy ludzi, z którymi się tu bawimy - mówi Agnieszka Dukaczewska. - Teraz jesteśmy sami, ale pierwsze bale miały jeszcze większe znaczenie, bo mogliśmy tu być z dorastającymi dziećmi. Wszyscy mogliśmy się bawić w bezpiecznym miejscu. To jest specjalny czas. Dobrze, że są takie miejsca - dodaje Agnieszka.

O Karnawałowym Bezalkoholowym Balu także w papierowym wydaniu "Gościa Łowickiego" na 26 lutego 2023 roku.