Idę, bo wierzę i kocham

Magdalena Gorożankin

|

Gość Łowicki 22/2023

publikacja 01.06.2023 00:00

– Idźcie jako dobrzy ludzie do naszej Matki. Świadczcie o Kościele Chrystusowym, w który wierzymy. Umacniajcie go modlitwą – prosił bp Andrzej F. Dziuba, żegnając pielgrzymów.

	Pątnicy z regionu wędrują do Maryi nieprzerwanie od ponad trzech wieków. Pątnicy z regionu wędrują do Maryi nieprzerwanie od ponad trzech wieków.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Od ponad trzech wieków w poniedziałek przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego wierni Kościoła łowickiego wyruszają w drogę do Maryi. Ojcowie paulini nazywają łowicką pielgrzymkę „jaskółką”, która rozpoczyna sezon pieszych pielgrzymek do tronu Pani Jasnogórskiej. Jednak ważniejsza od samej wędrówki jest modlitwa – pokorna, wytrwała i tradycyjna.

– Co roku przychodzę do kościoła, gdy pielgrzymka jest w mojej parafii. I niezmiennie od lat wzruszam się, gdy widzę, jak pątnicy padają krzyżem w świątyni. Skupieni na modlitwie, oddani, zmęczeni. Czasem bez sił fizycznych, a czasem bezsilni wobec grzechu, trudności, ale pełni ufności i nadziei, że Maryja wysłucha ich próśb – mówi Jadwiga Krauze z okolic Piotrkowa Trybunalskiego.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.