– Często młodzież mówi, że nie chodzi do kościoła, bo jest tam nudno i smutno. Przyznam, że patrząc z perspektywy ołtarza, czasem trudno zobaczyć szczęśliwe twarze. Nieraz się zastanawiam, czy wierni cieszą się, że są na spotkaniu z Jezusem, Osobą, która kocha ich najbardziej na świecie – mówił ks. Jacek Zieliński.
Mszę Świętą koncelebrowali kapłani związani z Wydziałem
Nauki Katolickiej
Kurii Diecezjalnej Łowickiej.
Aleksandra Głuszcz /Foto Gość
W sobotę 23 września 250 pedagogów wzięło udział w corocznej pielgrzymce. W tym roku trasa wynosiła 12 km i prowadziła z parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Sierzchowach do parafii św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy w Czerniewicach. Nauczyciele wędrowali pod hasłem „Katecheta w rodzinie, katecheza rodzinna”. W drodze pątnikom towarzyszyli uczniowie, a także kapłani związani z Wydziałem Nauki Katolickiej łowickiej kurii – ks. Sławomir Sobierajski, ks. Roman Sękalski oraz ks. Zieliński, który wygłosił konferencję. Podczas drogi do wędrujących dołączyli łowiccy biskupi – najpierw bp Wojciech Osial, potem także biskup ordynariusz Andrzej F. Dziuba.
W konferencji ks. Zieliński podkreślał, że największy wpływ na wychowanie do wiary mają rodzice. Niestety, ci z powodu zabiegania coraz trudniej znajdują czas na bycie ze swoimi dziećmi. Kapłan podzielił się z pielgrzymami wspomnieniem ze swojego dzieciństwa, kiedy tata uczył go jazdy na rowerze. Wspominał, jak ważna dla niego była obecność ojca. – Gdy się przewróciłem, miałem opory, by po raz kolejny spróbować. Wówczas usłyszałem od taty słowa: „Nie bój się, ja będą obok ciebie” – opowiadał.
Kapłan przywołał także dobrze znane zdanie kard. Stefana Wyszyńskiego, który powiedział: „Ludzie mówią, że czas to pieniądz, a ja wam mówię, że czas to miłość”. – Dobrze i pięknie, że o Panu Bogu mówimy i o Nim uczymy, że ewangelizujemy także najbliższych. Święty Paweł mówił, że wiara bez uczynków jest martwa. Miłość bez uczynków też jest martwa. Mimo zabiegania najbliżsi muszą mieć pewność, że akurat dla nich znajdziemy czas – dodał.
Kapłan zauważył także, że każdemu w wykonywaniu codziennych zajęć grozi rutyna. – Czy po nas widać na lekcji religii, że my – będąc blisko Pana Boga – jesteśmy szczęśliwymi ludźmi, mimo że nie wolnymi od problemów czy trosk dania codziennego? Mogę dać innym Pana Boga prawdziwego i żywego wyłącznie, jeśli sam będę ufał i wierzył. Jeśli ja w moim sercu mam relację z Panem Bogiem, to nie tylko będę o Nim mówił, ale będę Go swoim życiem pokazywał – mówił.
Doroczne pielgrzymowanie zakończyła Eucharystia, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Dziuba. Po nabożeństwie katecheci i nauczyciele zwiedzili drewniany zabytkowy kościół św. Andrzeja w Czerniewicach. Świątynia przeszła gruntowny remont. O zabytkach i niezwykłych freskach zdobiących jej ściany i historii kościoła opowiedział Andrzej Bednarek, wójt gminy Czerniewice. Na zakończenie zebrani uczestniczyli w agapie przygotowanej przez mieszkańców.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.