Astronom w Brukseli

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 40/2023

publikacja 05.10.2023 00:00

– Jest mi ogromnie miło być tu dzisiaj i móc wziąć udział w uczczeniu urodzin jednego z największych, tego, który otworzył nam wszechświat. I mówię to nie malarsko czy metaforycznie, ale dosłownie. Kopernik był pierwszym naukowcem na świecie, który stworzył teorię naukową i naukowe spojrzenie na świat zamknął w udowodnionej w sposób teoretyczny teorii – mówił Ireneusz Rolewski.

Młody artysta z pasją opowiadał o dziele Matejki, które skopiował. Młody artysta z pasją opowiadał o dziele Matejki, które skopiował.
Archiwum MHS

W środę 26 października w siedzibie Parlamentu Europejskiego odbyło się uroczyste otwarcie wystawy czasowej, prezentującej kopię obrazu I. Rolewskiego „Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem”. Wydarzenie zorganizowano w związku z przypadającą w tym roku 550. rocznicą urodzin i 480. rocznicą śmierci Mikołaja Kopernika. Rok urodzin astronoma, lekarza, duchownego zbiega się także z Rokiem Jana Matejki, ogłoszonym z okazji 130. rocznicy jego śmierci.

Najbardziej znany wizerunek

Prezentowane w Brukseli płótno o wymiarach 215 na 300 cm jest kopią 1:1 dzieła Jana Matejki z 1873 roku. Obraz mistrza Matejki był hołdem złożonym wielkiemu polskiemu astronomowi i wyrazem uznania dla unii polsko-litewskiej, w której granicach Kopernik mógł bezpiecznie żyć i rozwijać swoje talenty, gdyż była ona miejscem wolności religii i myśli, rozkwitu demokracji, kultury i nauki. Swój obraz ukończył w 1873 r., dla uczczenia 400. rocznicy urodzin wybitnego astronoma. Dzięki zbiórkom pieniędzy dzieło zostało wykupione i przekazane w darze Uniwersytetowi Jagiellońskiemu, gdzie pozostaje do dziś. Obraz Matejki jest jednym z najbardziej znanych na świecie wizerunków M. Kopernika.

Prezentacja kopii dzieła Matejki w Parlamencie Europejskim przypomina o polskim wkładzie w europejskie idee budowy wspólnego domu. Wystawa, adresowana do społeczności międzynarodowej, pracowników instytucji europejskich, a także do gości i turystów, ma promować polskie dziedzictwo narodowe oraz dorobek nauki polskiej. Od nazwiska polskiego astronoma pochodzi nazwa europejskiego programu obserwacji ziemi Copernicus, którego zadaniem jest monitorowanie powierzchni planety, w tym stanu środowiska na lądzie, morzu i w powietrzu, a tym samym zwiększenie bezpieczeństwa wszystkich obywateli.

Podczas prezentacji artysta zadał dwa pytania. Jedno z nich brzmiało: „Czy narody powinny kultywować swoją historię i czerpać z niej inspirację i siłę, czy mają się historii wyrzec?”. – Matejko opowiadał się tu jednoznacznie. Ci, którzy podchwycili to przesłanie, dziś uznawani są za największych polskich malarzy, a ich prace wyceniane są na miliony euro: Malczewski, Wyspiański, Mehoffer, Fałat – wszyscy byli uczniami Matejki. Nawet ci, którzy z Matejką się nie zgadzali, kłócili, odrzucali jego sposób pojmowania historii, czerpali pełnymi garściami z jego dorobku – zauważył I. Rolewski.

Na koniec artysta podkreślił, że jest malarzem, nie kopistą. – Wykonanie kopii tego konkretnego obrazu przyjąłem jednak z wdzięcznością, traktując to jako spłatę długu wobec tych, którzy nie tylko utrwalili dla świata najważniejsze postacie i przełomowe wydarzenia z naszej wielkiej historii, ale posługując się językiem właściwym dla swojej dyscypliny, potrafili zadawać najgłębsze pytania – dodał.

Ze skierniewickim akcentem

Warto wspomnieć, że kopia obrazu „Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem” to kolejne dzieło J. Matejki kopiowane przez urodzonego w Łowiczu I. Rolewskiego. Wcześniej spod ręki młodego, utalentowanego malarza wyszła także kopia „Bitwy pod Grunwaldem”. Artysta ma za sobą wiele wystaw indywidualnych, także w Muzeum Historycznym Skierniewic. Brał udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w Polsce i za granicą. Od 2019 r. mieszka w Skierniewicach i znajduje się pod opieką artystyczną MHS.

Jak podkreśla I. Rolewski, kopia zawsze musi różnić się od oryginału. W przypadku Astronoma Kopernika zmianie uległ nie tylko rozmiar obrazu, ale również pewien element, którego nie namalował Matejko. – Podczas pracy postanowiłem, że zmiana będzie polegała na ingerencji w miejsce, które na obrazie jest zaciemnione. Na trzecim planie namalowałem budynek związany ze Skierniewicami. Na początku planowałem dodać mały detal na szkiełku lunety lub napis w otwartej księdze. Ostatecznie zdecydowałem się na domalowanie skierniewickiego dworca kolejowego. Umieściłem go pod ręką Kopernika, w miejscu budynków fromborskich – zdradza artysta.

Po prezentacji obraz zostanie w Brukseli. Po oficjalnym przekazaniu będzie częścią Kolekcji Sztuki Parlamentu Europejskiego.

W organizację wydarzenia zaangażowani byli posłowie do Parlamentu Europejskiego Witold Waszczykowski oraz Elżbieta Kruk, Ministerstwo Edukacji i Nauki RP, prezydent Skierniewic, Fundacja „Orlen”, Muzeum Historyczne Skierniewic im. Jana Olszewskiego, Centrum Badań Kosmicznych w Warszawie, PAN, Instytut Polski w Brukseli oraz Akademia Kopernikańska w Warszawie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.