Prezent dla życia

Magdalena Gorożankin

|

Gość Łowicki 43/2023

publikacja 26.10.2023 00:00

– Skorzystałam z badań dzięki akcjom profilaktycznym. Dzięki nim żyję i dziś każdej kobiecie będę powtarzać z uporem: badajmy się! – apeluje Danuta Adamska z okolic Skierniewic.

W październiku w wielu miastach diecezji odbywają się różowe marsze, spotkania informacyjne i warsztaty samobadania. W październiku w wielu miastach diecezji odbywają się różowe marsze, spotkania informacyjne i warsztaty samobadania.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Różowe wstążki, balony, przypinki, opaski, koszulki, kubki czy torby na zakupy. Jeden kolor i przeważnie jeden napis: „Badajmy się”. Październik jest miesiącem profilaktyki i walki z rakiem piersi. I choć to w tym miesiącu najwięcej i najgłośniej mówi się o statystykach zachorowań, zgonów, ale i uratowanych kobiet, to każdy miesiąc jest dobry na badania. Przekonują o tym m.in. amazonki, które najwięcej wiedzą o potrzebie badań, walce z chorobą.

– Bon na USG piersi dostałam w prezencie urodzinowym od córki. Miałam wtedy 44 lata i trochę mnie to rozbawiło, gdy nastolatka wręczała mi eleganckie zaproszenie na badanie w przychodni. Pomyślałam, że dostrzega fakt, iż się starzeję. Dziś jestem jej ogromnie wdzięczna, bo uratowała mi życie. To było moje pierwsze badanie piersi. Żadnego samobadania wcześniej, troje „wykarmionych” dzieci. Wszystko OK. Poszłam na badanie w sierpniu pewna, że jest dobrze i udowodnię córce, iż nie ma co matki postarzać. Wyszłam z informacją o guzie w lewej piersi i skierowaniami na dalsze badania. Po dwóch latach walki mogłam powiedzieć: wygrałam. Dziś jestem po pięćdziesiątce. Żywa i zdrowa, edukująca młodsze dziewczyny, koleżanki i uczennice, że rak może zaatakować w każdym wieku, a współczesna medycyna naprawdę daje możliwości na wczesne wykrycie choroby. Trzeba się tylko badać – mówi Agata Raczyńska, amazonka z Żyrardowa.

Rak piersi jest wśród nowotworów powodem 23 proc. wszystkich zachorowań i przyczyną niemal 14 proc. zgonów. Według Krajowego Rejestru Nowotworów, z roku na rok zwiększa się liczba pacjentek. Obecnie przekracza 24 tys. Tylko w Łódzkiem w ubiegłym roku zoperowano 1555 kobiet. W tym roku, w pierwszej połowie – 890. Liczba leczonych pacjentek wzrasta również dzięki akcjom profilaktycznym, które w październiku prowadzi coraz więcej samorządów. W Skierniewicach już po raz 5. trwa akcja „Jak dbam, tak mam”. Różowy bieg, finał akcji, podczas którego odbyły się konsultacje lekarskie, wykłady psychologiczne i warsztaty, m.in. z samobadania piersi, ale także trwające cały miesiąc spotkania w szkołach i przestrzeniach miejskich, dotyczące leczenia, przynoszą efekty. Skierniewicka akcja to także ok. 400 badań ufundowanych przez samorząd. Idea profilaktyki i zachęcania do troski o zdrowie propagowana jest także w Żyrardowie, Sochaczewie czy Kutnie.

Po październikowej – kobiecej – nadejdzie listopadowa – męska – odsłona zachęty do badań. – Wśród panów na pewno mniej nagłaśniana, może trochę w cieniu, bo my, faceci, jeszcze nie do końca chcemy się przyznać, że też chorujemy, że potrzebujemy badań. Może to się zmieni. Panie, jesteście dla nas przykładem – mówi Krzysztof Wójcik, lekarz onkolog.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.