Miłość praktykowana

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 15/2024

publikacja 11.04.2024 00:00

– Są chwile potężne jak wieki. To dla nas wielki dzień, wielka uroczystość. Cieszymy się, że nasz patron św. Jan Paweł II od teraz będzie z nami, że będąc tu, każdego dnia będzie uczył nas miłości, wiary i służby – mówił Wojciech Rzepa.

Uroczystej Mszy św., podczas której do parafii wprowadzono relikwie papieża Polaka, przewodniczył bp Wojciech Osial. Uroczystej Mszy św., podczas której do parafii wprowadzono relikwie papieża Polaka, przewodniczył bp Wojciech Osial.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

W pierwszą niedzielę po Wielkanocy w Kościele obchodzone było Święto Miłosierdzia Bożego. Inspiracją dla jego ustanowienia były słowa Jezusa przekazane s. Faustynie: „Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem miłosierdzia. Pragnę, aby święto miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia mojego”. Dzień ten uroczyście obchodzono w parafii Miłosierdzia Bożego na Zadębiu, we wspólnocie sióstr służebnic Bożego Miłosierdzia w Rybnie i wszędzie tam, gdzie nie brakuje czcicieli Jezusa Miłosiernego. Tego dnia w wielu wspólnotach dziękowano osobom zaangażowanym w działalność parafialnej Caritas.

W parafii św. Barbary w Głownie podczas Mszy św. o godz. 9 z wiernymi modlił się bp Wojciech Osial. Z hierarchą przy stole eucharystycznym stanęli ks. Rafał Woronowski, kapelan biskupi, oraz kapłani posługujący w parafii. Nie zbrakło także ks. Stanisława Banacha, dziekana głowieńskiego. W homilii hierarcha zachęcał wiernych, by nie przestawali wołać: „Jezu, ufam Tobie! Jezu, weź moje życie”. – Wszyscy potrzebujemy miłosierdzia, bo jesteśmy grzesznikami. Doświadczając swojej nędzy, wołajmy do Jezusa. On ma moc przemienić naszą nędzę. Jezus ją bierze i odradza. On nas zapewnia, że nasze życie może być piękne. Pozwólcie, by Bóg mógł was zaskakiwać – mówił bp Osial.

Kaznodzieja, przywołując postać św. Jana Pawła II, przypomniał, że papież orędzie Bożego Miłosierdzia zostawił Polakom i całemu światu podczas ostatniej pielgrzymki do Polski. – Gdy człowiek się żegna, gdy czuje, że odchodzi, wtedy mówi do swoich bliskich najważniejsze słowa, zostawia swoje przesłanie. Ojciec Święty wskazał na miłosierdzie. To jest jego testament, kierunek dla nas wszystkich – podkreślił biskup.

Podczas Eucharystii do świątyni uroczyście wprowadzono relikwie św. Jana Pawła II. Był to szczególny moment dla całej wspólnoty parafialnej, która od lat na wiele sposobów praktykuje miłość miłosierną. Z przybycia świętego papieża szczególnie cieszyli się Rycerze Jana Pawła II Wielkiego, którzy wraz ze swoimi bliskimi i kapelanem ks. Zbigniewem Kielanem nie szczędzili sił, przygotowując uroczystość. – Dzień wprowadzenia nie był przypadkowy. Papież ustanowił Święto Bożego Miłosierdzia. Ponadto jest tym, który nas inspiruje do praktykowania miłosierdzia każdego dnia. Szczególnie ważne w naszym zakonie są modlitwa, a także dzieła miłosierdzia. Przystąpiliśmy do adopcji serca na odległość. W piątek przed uroczystością wybraliśmy wspólnotę na Madagaskarze, którą będziemy wspierać modlitewnie i finansowo. To jedno z konkretnych działań, do których zachęcał nasz patron – mówi W. Rzepa.

W dniu, w którym Jezus obiecał grzesznikom morze łask, w świątyni zostały poświęcone także konfesjonał i kaplica sakramentu pojednania i pokuty. – Poświęcony przez biskupa konfesjonał nie jest nowy. Do naszej parafii został sprowadzony z zachodnich Niemiec. Tamtejsza parafia została rozwiązana, kościół został przeznaczony do rozbiórki. Pojechaliśmy tam, by ocalić konfesjonał. Kiedy przyszło nam go rozkręcać i wykuwać ze ściany, trudno było opanować wzruszenie. Przez cały czas myślałem o ludziach, którzy go fundowali i którzy w tym miejscu doświadczali Bożego miłosierdzia. Na własnej skórze doświadczyliśmy też, jak bardzo chęć dania mu drugiego życia nie podobała się diabłu. Z Bożą pomocą szczęśliwie udało się go dowieźć do parafii. Stanął w zamkniętej kaplicy, którą z parafianami przygotowaliśmy – opowiada ks. Kielan.

Pierwsi spowiednicy i penitenci z nowego konfesjonału skorzystali w ostatnich dniach Wielkiego Postu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.