Puste gniazdo nam nie grozi

Ponad 10 lat temu spełniły się marzenia Wiktora Gackowskiego, który chciał mieć dużą rodzinę i dom z ogrodem. Bóg wysłuchał jego pragnienia, a przy okazji spełnił także marzenie żony. Dał im dwór z parkiem i rodzinę, która nie mieści się w busie.

Okrągłe jubileusze są okazją do refleksji i podsumowań. Sprzyjają także bilansom zysków i strat. Wszędzie tam, gdzie jubilaci są szczęśliwi i spełnieni, są także zaproszeniem do dziękczynienia i świętowania, które może trwać nawet cały rok. Tak jest w przypadku Doroty i Wiktora Gackowskich, o których śmiało można powiedzieć, że są specjalistami od dziękczynienia. Powodów do niego mają bez liku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..