Kat Michałek i waleczne bernardynki

Jedna z legend związanych z Łowiczem głosi, że arcybiskup Jan Wężyk przybyłych do zamku natrętów i próżniaków gościł skwaśniałym piwem i pasztetem ze szczurów.

Marcin Kowalik

|

Gość Łowicki 01/2013

dodane 03.01.2013 00:00
0

Zdzisław Kryściak, przewodnik PTTK, związany od zawsze z Łowiczem zaprasza na „Spacer po łowickich legendach”. To publikacja skierowana do wszystkich, także łowiczan, którzy mogą dowiedzieć się o nieznanych szerzej faktach z historii ich miasta.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy