Czechow im niestraszny przejdź do galerii

W czwartek 4 kwietnia na scenie KDK młodzi aktorzy wywodzący się głównie z II LO im. J. Kasprowicza w Kutnie wystawili trzy jednoaktowe sztuki A. Czechowa: "Niedźwiedź", "Oświadczyny" i "Jubileusz". Był to spektakl charytatywny. Przed wejściem na widownię publiczność wrzucała pieniądze do puszek na rzecz Hospicjum Kutnowskiego. Przy wypełnionej sali młodzi aktorzy prowadzeni przez Barbarę Rostek-Nowacką, polonistkę i dyrektora szkoły, dali popis gry aktorskiej. Trudna twórczość Czechowa wystawiona została na poziomie spektaklu dyplomowanego studentów szkół aktorskich. Trzeba wielkiego talentu i wytężonej pracy, żeby poradzić sobie z rolami bohaterów.

W pierwszej jednoaktówce do posiadłości pogrążonej w żałobie wdówki, Heleny Iwanownej Popowej, zamkniętej z własnej woli w czterech ścianach swego domu, przybywa tytułowy „Niedźwiedź” - Grigorij  Stiepanowicz Smirnow. Gburowaty, ale pełen życia porucznik artylerii w stanie spoczynku, zamierza odebrać dług zaciągnięty niegdyś przez zmarłego kilka miesięcy wcześniej męża Heleny. Pani domu przyjmuje go chłodno i odmawia  natychmiastowego spłacenia należności. Nad Smirnowem  wisi groza niezapłaconych rachunków, dlatego za wszelką cenę i obcesowo żąda pieniędzy.

Sytuacja zmienia swój bieg, gdy Helena zgadza się na pojedynek na pistolety, które pierwszy raz w życiu bierze do ręki. Jej  temperament i odwaga zaczynają przyprawiać Smirnowa o szybsze bicie serca. Uczucia obojga zaczynają się rozwijać.

W drugim akcie spektaklu, w humoresce scenicznej pt. „Oświadczyny”, pan Łomow zamierza oświadczyć się pannie Natalii. Przemawia za tym jego rozsądek i interesy, a także pragnienie znalezienia towarzyszki życia. W uroczystym dniu wybucha sprzeczka o głupstwo - najpierw o łąkę, potem o psa. Kawalera, już leciwego hipochondryka, ogarnia gniew, panna jest bliska ataku furii, a ojciec twardo stoi po jej stronie. Planowane małżeństwo wisi na włosku.

„Jubileusz” to trzecia jednoaktówka Antoniego Czechowa opowiadająca historię pewnego jubileuszu obchodzonego przez urzędników banku. Urzędnik Chirin usilnie pisze sprawozdanie, Szypuczin próbuje utrzymać estymę uroczystości w sytuacji, gdy w powagę wydarzenia narusza irytująca obecność przejętej minioną podróżą trzpiotliwej żony Tatiany oraz domagającej się zwrotu pieniędzy wdowy Mierczutkiny. Sytuacja staje się nie do zniesienia, a różnice charakterów osób zamkniętych w czterech ścianach małego, jubileuszowego banku owocują konfliktem, który przeradza się w awanturę o nic.

To już druga tego typu akcja charytatywna na rzecz hospicjum przeprowadzona przez uczniów II LO w Kutnie. Rok temu wystawiali sztukę G. Zapolskiej "Moralność pani Dulskiej". Wpisuję się ona w szeroką pomoc dla placówki jaką organizują kutnowscy pallotyni mi.in. zbiórki pieniędzy w Wielkim Poście przed kościołami i marketami. Wystawieni charytatywnego przedstawienia to wspólne przedsięwzięcie kapelana hospicjum ks. Leszka Judy, dyrekcji oraz uczniów szkoły. Sztukę wystawiono dzięki pomocy Muzeum Regionalnego w Kutnie i Kutnowskiego Domu Kultury.