Teraz Kuba pępkiem świata

Kwesta dla chłopca. Szli 400 km na szczudłach, a jeśli będzie taka potrzeba, bez dotknięcia ziemi stopą wejdą na Śnieżkę!


Marcin Kowalik


|

Gość Łowicki 25/2013

dodane 20.06.2013 00:00
0

Sochaczewianie Jeremiasz Aftyka i Grzegorz Zażdżyk przeszli kilkaset kilometrów, żeby dotrzeć nad morze. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że zrobili to... na szczudłach. Cały swój trud ofiarowali choremu na serce 4,5-letniemu Kubie.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy