Modlę się, bo muszę!

O paciorkach różańcowych, które są skutecznym środkiem uspokajającym, batem na szatana, apteczką pierwszej pomocy i sposobem nawiązywania relacji z Matką Bożą, opowiadają nasi czytelnicy.

nap, aug

|

Gość Łowicki 42/2013

dodane 17.10.2013 00:00
0

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w ramach naszej akcji ewangelizacyjnej „Rośnij z Gościem” w październiku publikujemy krótkie świadectwa osób, dla których modlitwa różańcowa jest skutecznym narzędziem w walce ze złem, nadzieją na wysłuchanie próśb i adorowaniem Chrystusa razem z Maryją.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy