Aby przeżyć przygodę podobną do wędrówki wzdłuż Amazonki, wcale nie trzeba lecieć do Ameryki.
W woderach, z maczetą i kosturem w rękach można doświadczyć wielu ekstremalnych przeżyć, wędrując w górę lub w dół Pisi Gągoliny. Miłośnicy tej malowniczej rzeki, przepływającej przez powiat żyrardowski, udowadniają, że wiosną jest ona doskonałym miejscem na spływy, a gdy woda opada, jej koryto można traktować jako pieszy szlak turystyczny. I – co ważne – Pisią można brodzić przez kilkanaście kilometrów, zarówno z biegiem rzeki, jak i pod prąd.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.