– Dzieci to nie są figury w muzeum. Muszą mieć czas na to, żeby dać upust swojej energii, ale uczymy je także, jak się wyciszyć, by zbliżyć się do Boga – mówi Łukasz Gniazdowski.
Po raz drugi w Nowym Mieście nad Pilicą odbyła się Oaza Modlitwy Dzieci Bożych. Uczestniczyło w niej 130 dzieci i animatorów z diecezji. Swoją bazę noclegową mieli w Publicznej Szkole Podstawowej im. kard. Stefana Wyszyńskiego.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.