– Gdybym musiał wybierać, czy posłać swoje dzieci na obóz harcerski, czy na kolonie, wybrałbym obóz – mówi Wojciech Baleja.
Od niedawna jest dyrektorem Gimnazjum im. Józefa Chełmońskiego w Bielawach. Z chęcią przystał na propozycję zorganizowania w jego placówce harcerskiego zimowiska. Schronienie w murach szkoły znaleźli harcerze i harcerki Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej z Łodzi oraz Głowna.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.