Opłatek dla niezłomnego

– Paweł pozwolił nam dzisiaj dotknąć prawdy. Były takie momenty, kiedy ściskało się gardło. Dzieje się tak wtedy, kiedy człowiek bardzo cierpi albo równie mocno kocha – mówił proboszcz ks. Konrad Zawiślak.

mst

|

Gość Łowicki 50/2015

dodane 10.12.2015 00:00
0

Koniec II wojny światowej nie zakończył walki polskich żołnierzy o wolność i suwerenność Rzeczypospolitej. Okrutną okupację nazistowską zastąpiła równie bezwzględna – sowiecka. Koncert, który odbył się w Bąkowie Górnym, był oddaniem hołdu żołnierzom wyklętym. Śpiewał, a między poszczególnymi piosenkami opowiadał o nich, akompaniując sobie na gitarze, Paweł Piekarczyk. Artysta jest warszawiakiem z urodzenia, z wykształcenia – matematykiem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy