Pamiętajmy też o cichych bohaterach

Do zbiorowej mogiły w Leontynowie nie prowadzi żadna utwardzona droga. Znajduje się wśród zalesionych wydm. Od zapomnienia uratowali ją ludzie, których nikt do tego nie namawiał.

Marcin Kowalik

|

Gość Łowicki 47/2017

dodane 23.11.2017 00:00
0

Podobnych miejsc na Mazowszu jest dokładnie 1324. Tyle widnieje w oficjalnym spisie. Urzędnicy nie są w stanie objąć opieką wszystkich grobów polskich żołnierzy poległych w obronie ojczyzny. Mogiłami zajmują się społecznicy – okoliczni mieszkańcy, uczniowie szkół czy – tak jak w przypadku cmentarza w Leontynowie w gminie Młodzieszyn – również członkowie Muzealnej Grupy Historycznej II batalionu 18 pułku piechoty z Sochaczewa. Do tej pory w Leontynowie prowadzone były doraźne prace porządkowe. Dzięki pieniądzom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego przebudowano ogrodzenie nekropolii. Konserwacji poddano obramowania pól grobowych. Ustawiono granitowe krzyże z tabliczkami w kształcie nieśmiertelników z wygrawerowanymi nazwiskami poległych. Na cmentarzu ustawiono także maszt flagowy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy