Nowy numer 13/2024 Archiwum

Z różańcem na Mount Everest

– Każdy myśli, że da sobie radę, ale to nieprawda, bo czasami nie dajemy rady. Ale gdybyśmy nie mieli tej wiary, że wrócimy, nie udałoby się zdobywać szczytów – mówił Krzysztof Wielicki.

Ten wybitny polski himalaista, zdobywca Korony Himalajów i Karakorum, czyli 14 najwyższych szczytów świata mierzących ponad 8000 m n.p.m., odwiedził w kwietniu Głowno. W Miejskim Ośrodku Kultury opowiadał o swoich wyprawach w góry. Dzielił się wspomnieniami, prezentując filmy i zdjęcia. Były to historie pełne humoru, ale i tragicznych chwil – zderzenia ze śmiercią kolegów. Krzysztof Wielicki nie chce, by nazywać go legendą. Wystarczy mu świadomość, że żyje po 47 latach wspinania, choć w górach wysokich zdarzają się różne chwile.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy