Doba u Świętej Rodziny

– Mam duszę wędrowca. Pielgrzymki to moja ulubiona forma modlitwy. Ta do Miedniewic jest pierwszą, na którą chodziłam jeszcze z moimi rodzicami. Nie potrafię zliczyć, ile razy tu byłam. Pielgrzymując, czuję, że idę do domu – mówi pani Dorota ze Skierniewic.

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 32/2018

dodane 09.08.2018 00:00
0

Zgodnie z tradycją 1 i 2 sier- pnia wszystkie drogi prowadziły do Matki Bożej Świętorodzinnej. Pierwszego dnia, podczas uroczystej Eucharystii, wierni ze Skierniewic, Sochaczewa, Łowicza i Błonia modlili się za rodziny, ojczyznę i uczestników powstania warszawskiego. W modlitwach pamiętano także o ciężko chorym bp. Józefie Zawitkowskim, który pierwotnie miał sprawować Eucharystię.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy