Gazy bojowe pod Bolimowem

– Chociaż lubię oglądać wojnę, cieszę się, że dzisiaj można bez strachu chodzić ulicami i nie bać się o własne życie – mówi 12-letni Kacper.

Magdalena Grajnert

|

Gość Łowicki 34/2018

dodane 23.08.2018 00:00
0

Młody skierniewiczanin był w gronie mieszkańców miasta, którzy z dużym zaciekawieniem przyglądali się inscenizacji zorganizowanej w sierpniu w ramach 5. edycji Skierniewickich Spotkań z Historią. Przy powstającym Muzeum Historycznym można było zobaczyć wojnę okopową, charakterystyczną dla okresu I wojny światowej. Piotr Paradowski, prezes Stowarzyszenia Tradycji 26 Skierniewickiej Dywizji Piechoty, organizator wydarzenia, nie ma wątpliwości, że historię warto przybliżać poprzez rekonstrukcje. – To jeden z najbardziej efektownych przekazów, który bardzo szybko trafia do ludzi – wyjaśnia P. Paradowski. – Działając i przypatrując się od kilku lat zarówno mieszkańcom, jak i gościom, widzę, że większość to młodzież, która szuka tej wiedzy i chce zobaczyć naocznie, jak wyglądała walka o wolną Polskę. Każdy widz może poczuć realia walki, dotknąć munduru, spojrzeć, jak wyglądała i ubierała się ludność cywilna, bo ważną częścią każdej inscenizacji są sylwetki cywili.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy