Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość
Więc chodź, pomaluj mój świat
Impuls dali Meksykanie. Potem moda ogarnęła świat, w tym także Polskę. Dziś na ulicach Katowic, Krakowa, Łodzi, a także Łęczycy, Kutna, Łowicza i Głowna street art staje się wizytówką miast.
Z roku na rok na różnego rodzaju budynkach i obiektach przybywa niezwykłych wielkoformatowych malowideł wywołujących emocje, niosących konkretne przesłanie, zmuszających do refleksji i dialogu. Barwne murale przypominające bohaterów, wydarzenia historyczne, tradycje, zwyczaje, świętych, jak również dzieła przepełnione symboliką, humorem, iluzją ożywiają przestrzeń publiczną. Większość z nich szybko staje się współczesnymi atrakcjami turystycznymi. Od wielu z nich trudno oderwać wzrok.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Czytasz fragment artykułu
Subskrybuj i czytaj całość
już od 14,90 zł
Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI
-
- Rozmowa
-
- Historia
-
- Rozmowa
-
- Rozmowa
-
- Polska
-
- Temat Gościa
