– Nie żalę się do Pana Boga, nie proszę. Wolę Mu dziękować każdego dnia za to, co mam – mówi Renata Skomiał.
Dom pełen uśmiechu, spokoju i prawdziwego ciepła. Nie ma w nim buntu, pytań. Jest pogoda ducha i chęć życia. Jest też ciężka choroba. Taki jest dom państwa Skomiałów w gminie Chąśno.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.